Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Witam,
Podajce prosze jakies przepisy na sniadanie.
z tym mam spory problem

Witam

Ja staram się na śniadanie jadać miskę surówki warzywno-owocowej ( ze zdrowotnych składników).
Jak nie mam czasu na krojenie, smażę na maśle 2 jajka , dodaję gruby szczypior i pomidora (gdyby bolały mnie stawy pomidora bym nie jadła). Jeśli mam ochotę zjadam plaster mozzarelli, lub twarogu. Zdarza mi się zjeść makrelę lub sardynki w oleju, chleb 100% żytni z masłem i pomidorem z cebulką, z gotowanym jajkiem, lub kawałek pieczonego mięsa, a czasem zjem np. 2 banany lub kalarepkę, albo po trochu różnych produktów. Sporadycznie zjem płatki ryżowe lub górskie(ugotowane na wodzie)albo kaszę jaglaną (proso) z odrobiną mleka. Na ogół podczas śniadania nie piję. Przeważnie piję szklankę wody wcześniej, zaraz po przebudzeniu, a zieloną herbatę pijam dopiero po jakimś czasie, po śniadaniu. Dodam tu, że gdzieś u D'Adamo (chyba w FAQ) przeczytałam, że nie widzi on potrzeby specjalnego grupowania produktów, choć tego sposobu (niejadania razem węglowodanów z białkami) nie ośmiesza. Napiszę trochę lakonicznie, uważa on, że jeśli jadamy zdrowotne dla swojej grupy krwi produkty, organizm nasz doskonale sobie radzi z ich przyswajaniem, gdyż każdy składnik jest pobierany z pożywienia w inny sposób i nie ma przy tym żadnych kolizji. Ja tylko czasami na to nie zważam.

Pozdrawiam z Wołomina

Dziekuję za poradę.
A jak wygląda sprawa np. płatków owsianych? ja uwielbiam, z pestkami, owocem swieżym z jogurtem naturalnym. Albo takie muesli - płatki orkiszowe, zytnie i owsiane. Czy coś takiego by "przeszło"? Jem też chleb orkiszowy, czy to jest ok? na zmianę z żytnim oczywiście. co do wędlin na kanapkę to piękę pierś indyka i je go cala rodzinka na kanapkach.
Poproszę też o jakiś przezpis na baraninę/jagnięcinę.

Jeśli nie masz skłonności do tycia trochę płatków Ci nie zaszkodzi (miejmy nadzieję , że jesteś wydzielaczem, których jest ok. 85%)
Ja baraninę często piekę z innymi rodzajami mięsa (ale piekłam już też solo). Najważniejsze jest, aby natrzeć ją dobrze czosnkiem (dodatkowo obkładam ją cienko pokrojonymi plasterkam). Można dołożyć, jeśli się chce, ulubione (zdrowotne) przyprawy. Piekę dopiero po kilku godzinach. Do pieczenia trochę podlewam wodą. Po upieczeniu(jak wystygnie), kroję w plastry, wkładam do sosu, który powstał i podgrzewam jeszcze raz. Może ktoś ma bardziej wyszukany przepis...Smacznego.

Hej,
Chciałam się Was poradzić w temacie zielonej herbaty - jaką kupujecie i jak ją parzycie?
Ja kupiłam ostatnio Gunpowder na wagę - smakuje mi bardzo - ale drogo to wychodzi i szybko znika.
Czy warto kupić czajnik z opcją 80 stopni Celcjusza - taką dla zielonej herbaty wlasnie?
POzdrawiam,
Julita

Cześć Julita

Zauważyłaś? To dla Ciebie podbiłam wątek o zielonej herbacie . Jak zdecydowałaś? Ja nie wiem, jak jest z tym czajnikiem ... czy on wcześniej zagotowuje, a potem mierzy opadającą temperaturę i sygnalizuje ok 80stopni, czy ma sygnalizację po upływie wyliczonego czasu dla określonej zewnętrznej temperatury pokojowej ? Ja robię to na oko, odczekam 5 minut i już.

Pozdrawiam z Wołomina

Widzę w przepisach dla grupy O że używacie ananasa. Ananasa mamy unikać, wskazany jest tylko sok ananasowy.

Najprostsze to:
dwie kanapki chleba żytniego + powidło śliwkowe
lub po plasterku sera mozzarella, papryka czerwona, pitruszka ziel.+chrzan
lub pasta z makreli (makrela wędz., cebula, pietruszka, chrzan, curry, kurkuma, majonez,papryka czerwona, rzodkiewka)
lub kanapki z miodem
lub dwie kanapki + puszka sardynek
lub dwie kanapki + pastaz wątróbek
do tego banan lub dwie suszone śliwki, pół szkalnki mleka sojowego lub herbata jerba mate lub herabata pue earth

Przyrządzaj płatki owsiane na wodzie dodaj pokrojonego banana, rodzynki , pokrojone dwie śliwki suszone i zmielone siemię lniane.

Cześć kakumaku

Sok ananasowy jest rzeczywiście dla właścicieli grupy krwi 0 lepszy, niż owoc, bo sok jest w grupie korzystnych. Ananas jako owoc jest dla zerówki obojętny...ale np. w przypadku leczenia lub zagrożenia cukrzycą (i nie tylko) staje się dla grupy krwi 0 nadzwyczaj korzystny...a więc wszystko w porządku. Dzięki za czujność

Ale po następnym poście widzę...że musisz poczytać o wydzielaczach-niewydzielaczach. Niewydzielaczom 0 nie służy mleko sojowe, też miód... Warto sprawdzać swoje reakcje... a aktualne dane najlepiej weryfikować na dadamo.com

Pozdrawiam z Wołomina

Widzę, że znasz się na rzeczy, ja już siedzę w tym od dwóch lat.
Jestem wydzielaczem, robiłem badanie stąd automatycznie o tym mleku sojowym.
Chociaż mleko sojowe nie jest uwzględnione w tabeli tylko mleczko sojowe jako obojętne to stwierdziłem że można to pić.
Odnośnie herbat może nie wszyscy wiedzą yerba mate i pue earth jest dla zerówek.
Co do cukrzycy jeżeli mogę zapytać ile ważysz?

Cześć kakumaku

Cukrzycę znam tylko z obserwacji u innych, z rozmów, z artykułów i książek. Przypuszczam, że chciałeś przestrzec przed tyciem "0" przy pomocy ananasa...ale mnie to teraz już nie grozi (55). Według konwencjonalnych zaleceń diet jest trochę niezgodności, względem tego co radzi D'Adamo. Według praktyki, to chyba D'Adamo ma rację. Opisz jak masz ochotę też swoje doświadczenia, ale nie na tym wątku.Ten wątek jest raczej przeznaczony na PRZEPISY dla grupy krwi 0.
Pozdrawiam z Wołomina

Cześć !

Co do cukrzycy. Zastosowałem dietę na osobie z grupą krwi B z cukrzycą . Waga tej osoby na początku gdy zaczynaliśmy 124.5 kg po półtora miesiąca waga spadła do 116.7 kg. Cukier w między czasie spadał powoli na starcie był około 160 po półtora miesiąca cukier wahał się w okolicach 136 . Najniższą wartość odnotowaliśmy 129. Potem tej osobie brakło wiary, lekarz tej osobie powiedział że cukrzcy się nie da wyleczyć. Ciekaw jestem co by powiedział gdyby cukier spadł do 90. Moje spotrzeżenia. Ludzie starsi w Polsce nie są nauczeni jeść sałat i surówek. Dla nich warzywo to coś ze słoika np: ogórek kiszony, buraczki, pomidory zielone itp. Przestrzegam wszystich to nie są warzywa. Po pierwsze słoik, pokrywka , cukier i ocet oraz różne przyprawy i gaz potrzebny do pasteryzowania kosztują, a po drugie w takiej sałatce ze słoika nie ma nic wartościowego. Ocet nas zabija i cukier też. Czy nie lepiej wziąść tarkę i utrzeć kalarepę, buraka, jabłko, selera, rzepę, marchewkę itp polać oliwą i zjeść? Jak podałem taką surówkę tej osobie to nie bardzo chciała jeść, po prostu złe nawyki żywieniowe.

Przepisy dla zerówki są bardzo proste. ie trzeba nic wymyślać.
Obiad:
Mięsa wskazane z grilla (polecam malutkie grille, które mięso smażą w 5 minut i ryby też)
Ryby wskazane z grilla
Surówka z wskazanych i obojętnych warzyw (kalarepa, rzepa, cebula, pitruszka ziel. papryka czerw., burak, jabłko, seler , itp.)
Sałaty z wskazanych i obojętnych warzyw ( przykład posiekana sałata i szpinak na to papryka czerw., posiekana rzodkiewka, pomidor, cebula, 1 jajko, pokrojonyw kostkę surowy burak, pokrojona w kostkę kalarepa posypane wszystko curry, kurkumą, pieprzem cayenne, pietruszką zieloną i chrzanem i polać oliwą lub olejem lnianym i kosteczki sera feta na to i przyprawy oreganoi bazylia)
Śniadania:

przedstawiłem Julicie gdzieś na forum

Przekąski : orzechy włoskie, nasiona słonecznika, pestki z dyni jeden z owoców
Trochę kaszy gryczanej, ryżu i trochę wina czerwonego
I to jest cała piramida żywieniowa 50-% węglowodany, 20% białka i 30% tłuszczu + witaminy i minerały które są w warzywach. Ten dr. D'Adamo zawarł w w żywieniu grup wszystkie diety naraz.

Cześć kakumaku

Piszesz.

Nie wiem gdzie wyczytałeś , że nasiona słonecznika są dobre dla właścicieli grupy krwi 0, bo generalnie tak nie jest. Może je jadać od czasu do czasu tylko "zerówka" z GenoTypem "zbieracza", pozostali powinni ich raczej unikać cały czas...a piramida, o której piszesz jest już trochę nieaktualna (na nową natknęłam się w najnowszych materiałach do nauki angielskiego, gdzie podstawą zdrowia jest ruch). D'Adamo obecnie oprócz odpowiedniej dawki ruchu zaleca jadanie produktów, głównie indywidualnie korzystnych, tak jak ja to intuicyjnie starałam się zrobić sama i w swoich wierszykach z podpowiedziami (na lodówkę). Tylko, że w/g diety genotypowej są pewne indywidualne modyfikacje...obecnie konsultowane (np kasza gryczana jest cały czas korzystna tylko dla łowcy, a w/g encyklopedii D'Adamo była niekorzystna dla 0 niewydzielaczy). Trzeba po prostu trochę uważać.

Pozdrawiam z Wołomina