KrystynaP napisał(a):
Kontynuując temat aminokwasów, polecam Ci R., jako grupie A, kiełki lucerny.
Kiełki
Co to takiego?
Kiełki to nic innego, jak kiełkujące ziarno.
Dlaczego kiełki, można przecież tak sobie schrupać, n.p. ziarna słonecznika?
No, można, ale wtedy zjada się bardzo dużo tłuszczów, niewiele witamin, niewiele białka i.t.p., te powstają dopiero w kiełkach. Należy sobie wyobrazić, że kiełki to małe, ale bardzo efektywne fabryki chemiczne, w których z surowców pierwotnych - tłuszczów, węglowodanów i aminokwasów, powstają potrzebne do życia elementy.
Lucerna albo alfalfa
Lucerna zawiera więcej wartościowych składników niż 'konkurenci', niż sałaty, warzywa i owoce. W zależności od czasu kiełkowania: po siedmiu dniach kiełki lucerny są źródłem chlorofilu, zawierają prowitaminę A, ponadto witamię B-komplex, D, E, K.
Lucerna dostarcza szczególnie dużo białka roślinnego i przede wszystkim - dojrzałe kiełki - wszystkie podstawowe aminokwasy. Eksperci stosują Lucernę do 'odtrucia' organizmu, polecana jest również jako 'pakiet turbo' do rekonwalescencji i dla chronicznie chorych. Jej antytoksyczne właściwości przewyższają te drożdży piwnych i kiełków pszenicznych. Lucerna uodparnia organizm i pomaga w leczeniu dolegliwości zapalnych z rodzaju -itis, jak artritis.
Lucernę poleca się zwłaszcza przy stanach wyczerpania. Przywraca ona równowagę wapienno-fosforową, która jest ważna szczególnie dla dzieci, jako że od niej zależy budowa kości.
źródło:http://storytel.republika.pl/kielki.html
Dziekuje wielkie za te informacje!
Ale skąd to wziąść?