Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 10:26 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 88 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Śro Cze 24, 2009 5:27 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Cze 24, 2009 3:15 pm
Postów: 3
cześć. od dawna stosuję dietę dla grupy ARh+ przy której czuję się dobrze. parę dni temu przeczytałem dietę genotypową po której mam wątpliwości. (str.88 jeżeli udo = podudzie to uznaj że dłuższe jest udo. - w moim przypadku to nauczyciel lub jeśli niewydzielacz to badacz. str.125 oraz w tablicy 2 str 318 w jednej kategorii są uda krótsze od podudzi lub takiej samej długości - tutaj należę do wojownika) czy ktoś mógłby pomóc mi wpasować się do jednego genotypu. mam grupę krwi A Rh+, dłuższy tułów od nóg, palce wskazujące równe serdecznym na obu rękach czyli dłuższe, nie znam statusu wydzielniczego, uda równe z podudziami może 1 cm dłuższe trudno zmierzyć z dokładnością do jednego cm, mały kąt gonialny, średnio lub długogłowy indeks cefaliczny około 75, nie znam wyniku próby smakowej oraz w szóstkach górnych ciężko określić guzek (może później), nie wiem czy łopatkowate siekacze - zostały poprawione - chyba z braku wapnia, typ budowy teraz szczupły około 6 lat temu straciłem 26 kg, stosunek talii do bioder idealny 88, dwoje z rodziny nie zachorowało na tą samą chorobę, praworęczny, spora szczelina międzyudowa, brak białych linii na odciskach, lewa ręka 1-wir 2-pętla 3-wir 4-wir 5-pętla, prawa 1-pętla 2-wir 3-pętla 4-wir 5-pętla, po kawie nie śpię


Góra
 Profil  
 

zdrowie



 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Śro Cze 24, 2009 7:05 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Cześć kimg :D"

Dobrze, że napisałeś, bo jakoś nie mogłam się do końca zmobilizować nawet do rozgryzienia swojego GenoTypu, a wspólnie będzie łatwiej. Mnie też, tak jak Tobie wystarczała dotąd dieta grupy krwi, ale też miałam ochotę sprawdzić swój GenoTyp. Ja jestem na wcześniejszym etapie, bo nie zrobiłam jeszcze sobie odcisków palców. Napisałeś:
Cytuj:
od dawna stosuję dietę dla grupy ARh+ przy której czuję się dobrze. parę dni temu przeczytałem dietę genotypową po której mam wątpliwości.
Ja też, ale ja jestem 0Rh- i raczej jestem wydzielaczem, a Ty? Próby smakowej też nie robiłam, ale ciekawe czy smak nie ma związku też z węchem. Ja na pewno nie należę do osób nadwrażliwych na zapachy, choć nie mam kłopotów z ich rozróżnianiem. Ja mam raczej tułów z głową, równy z nogami, natomiast uda na pewno są dłuższe od podudzi. Niejednoznaczne mam długości palców. Jak się patrzy normalnie , palce serdeczne są wyraźnie dłuższe od wskazujących, ale wykonując pomiar w/g zaleceń D'Adamo potwierdza się to tylko na prawej dłoni. Na pewno nie jestem leworęczna, choć wiele rzeczy bez kłopotu umiem robić ręką lewą. Mam mały kąt gonialny, czyli niewydłużoną szczękę i raczej też niewydłużoną głowę. Teraz też jestem raczej szczupła i mam t/b =0,75. Jedząc zgodnie z grupą krwi nie mam kłopotów z wagą, ani ze zdrowiem. O podwójnych przypadkach poważnych chorób w rodzinie raczej nie słyszałam. Myślę, że warto obejrzeć proponowane diety i porównać je z tym co się jadało. Zaczęłam to śledzić...ale muszę koniecznie zrobić te odciski i jeszcze poczytać. Pamiętam, że za pierwszym podejściem miałam wątpliwości. Żałowałam , że nie mam potwierdzonego statusu wydzielania. No i jest przecież jeszcze sfera osobowości( a tu ocena jest subiektywna) i wskazówka D'Adamo, że nie ma GenoTypów pośrednich. Trzeba się więc wpasować w jeden z przedstawionych i kropka. W każdym razie zacznę myśleć... tylko poczekam na plusy intelektualne :D

Pozdrawiam z Wołomina :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Pią Cze 26, 2009 11:32 am 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
To jeszcze raz ja. Po analizie tego co napisałeś, uważam za bardzo prawdopodobne, że masz GenoTyp Badacza. Gdyby to była prawda, łatwo skonfrontujesz opisy GenoTypów Badacza i Nauczyciela z tym co wiesz o sobie i wpasujesz się ostatecznie. Czy wykonałeś przymiarkę ze strony 127? Ja robię odciski drugi raz...bo są za słabo czytelne.

Pozdrawiam z Wołomina :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Śro Lip 01, 2009 1:04 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Cze 24, 2009 3:15 pm
Postów: 3
Dzięki TeSa za zainteresowanie i pomoc w moich poszukiwaniach właściwego genotypu. Na obecną chwilę na 90 % należę do genotypu nauczyciela. Wiem dodatkowo od dentysty, że nie mam 5 guzka na trzonowcach. Zmierzyłem jeszcze raz palce d2 d4, ponieważ jest to ważne w tablicach od strony 315. Palec d2 jest dłuższy od d4 o jeden może dwa mm, na drugiej ręce odwrotnie d4 jest dłuższy od d2 również o jeden mm, może dwa mm, ale dla d'adamo one są równe, błąd rzędu 2-3 mm nie ma większego znaczenia. Natomiast w tablicach na końcu książki jest to ważne - gdzie przy równych udach i podudziach i różnych palcach od razu jestem nauczycielem str 320, ( dziwnie że na str 88 d'adamo przy równych udach i podudziach uznaje dłuższe uda, natomiast na str 318 taka sama długość uda i podudzia jest w tej samej szufladzie co udo krótsze od podudzia). Jeżeli przyjmę, że palce mam równe, gdyż 1 lub 2 mm nie ma znaczenia, to przyjąć też muszę że palce wskazujące są dłuższe od serdecznych i to kwalifikuje mnie do genotypu wojownika z moim arh+ równymi udami z podudziami i dłuższym tułowiem - str 318. Nie pisałem przez tydzień ponieważ jestem zdegustowany (na razie) nową kwalifikacją osób - niuanse świadczą o przynależności do konkretnego genotypu. Obojętnie do którego należę, nowa dieta zmienia mi się bardzo. Ci którzy stosują diety A B O AB i dobrze się w nich czują - przed wami trudne zmiany.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Czw Lip 02, 2009 8:30 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Cze 24, 2009 3:15 pm
Postów: 3
Od 2001 r odżywiam się zgonie z dietą dla grupy A (z małymi odstępstwami w niektórych sytuacjach). Mija następny dzień od kiedy przeczytałem Dietę Genotypową i okazuje się, że ludzie dzielą się nie na cztery grupy krwi, tylko na sześć genotypów i że 1 cm mojego podudzia świadczy o tym czy należę do genotypu nauczyciela lub wojownika i co się z tym wiąże, czy mam nadal jeść, między innymi : Sardynki, kaszę gryczaną, amarant, mąkę żytnią, cykorię, botwinkę, rzepę, endywię, kalafiora, ryż Basmati, ananasa, kiwi, truskawki, nektarynki, brokuły, śliwki suszone, brzoskwinie, jabłka, jeżyny, morele, winogrona, jagody, arbuzy, miód, szałwię, chleb z kiełków ziaren, mak, pestki dyni, olej z pestek winogron, szczypiorek, estragon, cząber, majeranek, mleko sojowe, miso oraz kilka jeszcze, czy wręcz powyższe produkty unikać. Do tej pory przy grupie krwi A mogłem jeść: Makrelę, Pstrąga, Mozzarellę, Ricottę, kurczaka, mleko kozie, Fetę, kefir, fasolę Czarne Oczko, kaszę jaglaną, nasiona słonecznika, sezamu, kiełki pszenicy, rzodkiewkę, kukurydzę, rodzynki, wiśnie, gruszki a teraz gdybym nawet trafił do dwóch genotypów nauczyciela i wojownika na pewno tych produktów jeść nie mogę. Zastanawiam się jak to możliwe, że osoby z grupą krwi ARh+, którzy należą do genotypu wojownika lub nauczyciela a jest nas sporo, według D'Adamo do tej pory mogli jeść te produkty i nie szkodziły nam a teraz szkodzą. Nadal szukam wyjścia z tej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkich kimg. P.S. Co z tymi co jeszcze nie czytali nowej książki D'Adamo.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Sob Lip 04, 2009 6:16 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Witam :D

Ja też zauważyłam, że są produkty m.in. np.wiśnie, śliwki i śliwki suszone, figi, szpinak, marchew, które to m.in. dla łowcy stają się teraz problematyczne...można je jeść z przerwami, dla łowcy nie wskazany jest olej z pestek winogron i ogólnie produkty oprócz pszenicznych również żytnie. W przypadku badacza niewskazana jest wołowina, szczupak, troć, tuńczyk, a jaja kurze, włoskie orzechy, żyto, banany, mango, wiśnie, winogrona -trzeba jadać z przerwami .
Pomyślałam, że osoby wcześniej odżywiające się zgodnie z grupą krwi, a teraz testujące dietę GenoTypową kiedyś przeholowały z jedzeniem niektórych produktów i zauważyły złe skutki. Co do tego centymetra (u mnie też) z kolei myślę, że jesteśmy może na granicy dwóch GenoTypów , bo tak to się ukształtowało przez kilka pokoleń...może D'Adamo niedługo dojdzie do wniosku, że w takiej sytuacji można przy pomocy jedzenia (przez jakiś czas np. 3 pokolenia?) zmienić też swój GenoTyp, który jest przecież umowny (stanowi pierwsze przybliżenie, jakie zrobił badacz).
Jeśli chodzi zaś o grupy krwi, to z uwzględnieniem statusu wydzielania mamy ich teraz nie cztery, a osiem i tyle jest diet zgodnych z grupą, jeśli uwzględni się status wydzielania.

Pozdrawiam z Wołomina :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Pon Lip 06, 2009 9:41 am 
Offline
Senior Member
Senior Member

Dołączenie: Śro Cze 10, 2009 8:12 am
Postów: 110
ej dziewczyny jak wy tak zaczniecie dociekać , to w końcu przestaniecie zdrowo sie odżywiać ,albo przestaniecie jeść ,bo sie okaże ,że wszystko jest zakazane :!:

_________________
Grupa A


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Pon Lip 06, 2009 7:03 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
ofi, nie będzie tak źle. Tu dyskutują nie tylko dziewczyny... jesteśmy wytrwali i dociekliwi.. . i nic nas nie załamie (przynajmniej mnie) :D

Pozdrawiam z Wołomina :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Wto Paź 13, 2009 9:04 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pon Paź 12, 2009 10:24 pm
Postów: 5
Witam serdecznie :) mam grupę A rh+ to mój pierwszy post na Tym Forum. Już od mniej więcej trzech lat fascynuję się książkami Doktora D'Adamo. ,,Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" wpadała mi w ręce jako pierwsza. Następnie ,,Gotuj..." potem ,,Żyj..." i ,,Jedz... encyklopedia zdrowia". Przyznam że na dietę nie przeszedłem chociaż dużo produktów zakazanych zacząłem unikać (faktem jest, że "przed książkami" jadłem zawsze to na co miałem ochotę a moja dotychczasowa żywność była w przytłaczającej ilości zakazana) wyeliminowałem niektóre niemal zupełnie, a gdy miałem wybór to wybierałem to co uważałem za zdrowsze. Przez te lata informowałem niektórych znajomych i rodzinę żeby poczytali i spróbowali leczyć się z rożnych dolegliwości. Niestety z zerowym skutkiem, ale cóż każdy (ży)je po swojemu. Skoro nikt nie chciał diet spróbować byłem ,,sam w temacie". We wrześniu tego roku trafiłem Tutaj :D i przeczytałem całe Forum tzn. dietę zgodną z grupą krwi oraz ,,Dietę GenoTypową". Po dokładnych przymiarkach uważam że mam genotyp wojownika. Jestem pod wrażeniem osób stosujących zalecenia dla swojej grupy krwi. Odkąd żyję nie mam żadnych chorób które mógłbym leczyć dietą co niektórych może skłaniać fakt, że liczę sobie 26 lat i jak już ktoś wcześniej napisał nie zdążyłem sobie niczego "złego wyhodować". Czuję się jakbym trafił do Właściwej Żywieniowej Rodziny z czego jestem niezmiernie zadowolony :D. Na dzień dzisiejszy stosuję się w dalszym ciągu do zaleceń grupy A, ale również zaglądam do diety genotypowej. Przyznam, że tak jak kimg mam podobny dylemat (post z 2 lipca) i spróbuję to jakoś pogodzić. kimg jeśli chcesz daj znać to pomogę Ci się wpasować. Z chęcią pomogę odkryć komuś jego genotyp.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Wto Paź 13, 2009 7:05 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Cześć Peter :D

Cieszę się, że się do nas przyłączyłeś :D ...dość długo nie można było tu pisać i może kimg wciąż myśli, że forum to jest zamknięte. Ja też zaglądam często do tej ostatniej książki D'Adamo...choć jak pisałam, "leży" mi dieta dla wydzielacza 0 (mam 0Rh-). Z tego właśnie powodu nie mam bodźca do intensywnego poszukiwania zmian. Zaglądam pomimo wszystko dlatego, że właściwie mam ochotę sprawdzić, które produkty powinnam obserwować i ewentualnie w przyszłości zweryfikować według diety genotypowej. Ciekawa jestem, czy status wydzielania zgadłeś... czy robiłeś test krwi Lewisa ?

Pozdrawiam z Wołomina :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Pią Kwi 23, 2010 9:05 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Co słychać u Was Peter, kimg i ofi ?

Przypomniałam sobie, że czytałam u D'Adamo na forum i inni też mają takie dylematy. Jeden człowiek napisał, że jego córka z zerówką, nie może się zdecydować w/g którego GenoTypu ma jadać...więc je kolejno przez pół roku w/g diety Łowcy i przez pół roku w/g diety Badacza. Na obecnym, testowym etapie to chyba dobre wyjście.

Pozdrawiam z Wołomina


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Wto Maj 25, 2010 9:22 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pią Kwi 23, 2010 9:24 am
Postów: 5
Miejscowość: Gda
TeS0

(to ja od postu "ile schudliscie?")

byłam w empiku, z nadzieją na poczytanie encyklopedii d'adamo, a trafiłam na diete genotypową, nie zrobilam żadnych pomiarów, dopiero teraz w domu (palec serdeczny albo równy ze wskazujacym, albo troche dłuzszy, udo dłuższe o pare centymetrów od podudzia, twarz mam wydłuzona), ale w emp stwierdzilam po przeczytaniu opisów (wiadomo, ze jako 0 moge byc albo badaczem albo zbieraczem albo łowcą) że jestem ŁOWCĄ. na pewno nie zbieraczem, bo przeczytalam, ze zbieracz nawet jak nie ma nadwagi to wyglada na grubszego, wiec to na pewno nie ja. a nad badaczem sie nie zastanawiam, ale tez mi cos nie pasowalo nim. a co do łowcy to przeczytłaam opisaą reakcje na silny stres i moja jest podobna, i tez to, ze zle sie czuje bez ruchu. i jeszcze inne. do tego chyba jestem wydzielaczem, bo lubie np twaróg, ser fete, kiszona kapuste a w szczegolnosci sok bardzo! itd. spróbuje sie dostosowac do zalecen dietetycznych. stosuje juz diete ponad miesiac, nie widze szczegolnej roznicy moze kilogram, albo dwa? no ale nie moglam sie powstrzymac przed przekąskami słodkimi typu batony. mysle, ze restrykcyjne dostosowanie sie nie bedzie az takie trudne, bo wiekszosc rzeczy zalecanych bardzo lubie. bedzie problem z chlebem, bo nawet mąki zytniej nie moge... no i co jak co, ale zjesc sobie bagietke pszenna tez lubie.

czy myslisz, ze moge byc lowca wydzielaczem? a ty jakim genotypem jestes?

_________________
0 Rh+


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Śro Maj 26, 2010 5:04 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Cześć małgos

Nie martw się... że nie jesteś w 100% pewna czy dobrze zidentyfikowałaś swój GenoTyp. Na forum dadamo zauważyłam, Ze takich osób jest dużo. Tam chyba określają procent zgodności z danym GenoTypem i testują dietę raz jedną... raz drugą.
Na pewno, dla uzyskania najlepszych efektów, trzeba się koncentrować na najbardziej zdrowotnych produktach... a ja tak robiłam od początku intuicyjnie (warto wiedzieć co długoterminowo nie służy... ale praktycznie na to już i tak nie ma miejsca w brzuchu). Takie zasady mając na względzie w najbliższym czasie napiszę "wskazówki na lodówkę" dla poszczególnych GenoTypów . Może niedługo założymy na forum nowy dział... Jeśli masz swój GenoTyp najbardziej zbliżony do Łowcy to najlepiej jak się będziesz trzymać z daleka od mleka i pieczywa. U mnie na razie nic się nie zmieniło... jestem najlepszym Łowcą wśród Badaczy lub najlepszym Badaczem wśród Łowców... ale bardziej pasuje mi dieta Łowcy... A może (ze względu na te ciągotki do przetworów mlecznych) musimy się jeszcze raz lepiej przyjrzeć GenoTypowi Zbieracza... przynajmniej Ty (ze względu na ... wydłużoną twarz) :)


GenoTyp ŁOWCY

GenoTyp "Łowcy" możesz mieć dopiero,
Gdy jednoznacznie masz grupę krwi "0"
I do tego do nadsmakowców należysz także,
Więc smak propylotiouracylu mierzi Cię, a jakże.
Jesteś szczupły i męski, i bardzo symetryczny
Nie przestrasza Cię nigdy żaden szczegół techniczny,
Który o ból głowy przyprawia inne GenoTypy,
Gdy jadasz, co należy, nie boisz się grypy
I na zagrożenia różne też nie jesteś czuły
Lecz niezwykle wyczulony jesteś na szczegóły,
Masz też bardzo silne poczucie sprawiedliwości,
Na co dzień kipisz energią i masz mocne kości.
"Łowca" choć lubi ćwiczyć... gdy nie ćwiczy zbyt dużo
Wystarczająco codzienne czynności mu służą
I jeszcze niezależnie czy chłopcy, czy dziewczyny
"Łowcy" działają zazwyczaj... od adrenaliny
Posiadanie białych linii na opuszkach palców należy
Do znaków szczególnych "Łowcy"... nawet u młodzieży,
Łopatkowy kształt siekaczy, szczęka kwadratowa,
Palce serdeczne - od wskazujących - często dłuższe oba.
Jeśli jednak "Łowca" nie zważa na pewne wskazania
Kłopoty się pojawiają... nie do wytrzymania...
Gnębią go wciąż alergie, niejeden staw bywa chory,
Chore miewa jelita... na starość nowotwory,
Depresje, astma, przysadka i nadnercza chore...
Może się tak naprawdę... nie rozstawać z doktorem.
A do tego go wszystko wokół wciąż denerwuje
Stres, choć o tym często nie wie - organizm mu psuje.
Zdrowy "Łowca" potrafi stresem się posługiwać
Gdy tylko się pojawi... stres wykorzystywać

Kłopoty zdrowotne na co dzień miewają
Ci, co badacza zza oceanu...jeszcze nie słuchają.



Charakterystykę GenoTypu Łowcy napisałam na podstawie książki Dr Petera J. D'Adamo DIETA GENOTYPOWA

Na razie wierszyki z charakterystykami są na moim wątku "Jak osiągnęłam dobry stan zdrowia"... któremu chyba już powinnam zrobić spis treści...

Pozdrawiam z Wołomina


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 9:43 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pią Kwi 23, 2010 9:24 am
Postów: 5
Miejscowość: Gda
wiem, wiem, przestudiowałam te wierszyki. zbieraczem chyba raczej na pewno nie jestem(nie mam mocnej budowy ciala, nie wygladam na grubszą nawet jak waże normalnie), czuje instynktownie ze lowca jest mi blizszy (choć nie mam również łopatkowanego kształtu któryś z kolei zębów. kłów?)
oczywiscie jest tak, jak mówisz. przytyłam w zimie maksymalnie bo: rano kanapki popijałam mlekiem acedofilnym albo kefirem (myslalam, ze bede po tym miala lepszą przemiane materii, a co najwyzej byłam wzdeta jak balon), potem na obiad frytki, a kolacja to co wpadnie w reke.
czy jest tak, ze my zerówki, tyjemy głównie od produktów mlecznych, zbóż, które zawierają gluten, a reszta prod , które są zabronione- kalafior, brukselki, kapusta, kukurydza, truskawki, pomarańcze itd zaburzaja funkcjonowanie organizmu gr krwi 0, czy tez od nich sie tyje?zastanawialam w niedziele nad melonem, dlaczego nie moge go jesc: bo mi szkodzi czy bo sie po nim tyje (co wydało mi sie raczej absurdalne)?

_________________
0 Rh+


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: dieta genotypowa d'adamo
PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 9:48 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pią Kwi 23, 2010 9:24 am
Postów: 5
Miejscowość: Gda
poprawka, pomylilo mi sie jednak, siekacze mam jak łopaty.czyli pasuje do lowcy.

_________________
0 Rh+


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 88 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności