Witam
Wątroba jest największym i najważniejszym gruczołem organizmu ludzkiego położonym w linii sutkowej pomiędzy Ix, a X międzyżebrzem po prawej stronie ciała. Jeśli chodzi o żywność zdrową w przypadku dolegliwości wątroby (hepar) trzeba przestrzegać tzw diety dwunastniczej. Dwunastnica (duodenum) jest bowiem pierwszym odcinkiem jelita cienkiego (intestiinum tenue), gdzie na brodawce większej (papilla major duodeni) kończy się przewód żółciowy wspólny (ductus cholesticus communis) którym transportowana jest żółć wątrobowa (choles hepaticus). Jak wiadomo żółć jest wytwarzana w zrazikach wątrobowych i bierze udział w trawieniu tłuszczów w dwunastnicy. Podstawowym składnikiem żółci jest lecytyna mająca zdolności emulgujące, co wspomaga wspomniane trawienie tłuszczów. Trawienie to odbywa się w dwóch etapach. W pierwszym powstają tzw trójglicerydy jako związki pośrednie trawienia. W drugim wyższe kwasy tłuszczowe jako związki ostateczne. Spożywając tłuste potrawy szkodzimy naszej wątrobie, ponieważ zbytnio ją obciążamy. Zazwyczaj pomaga wtedy stosowanie środków żółciotwórczych i żółciopędnych tj Juniperus communis (owoce jałowca pospolitego), czy Hypericum perforatum (dziurawiec zwyczajny), czy wreszcie Taraxacum oficinale (mniszek lekarski). Tak więc należy ograniczyć w diecie, jak to słusznie zauważyłeś tłuszcze szczególnie nasycone, te bowiem nienasycone wspomagają wątrobę, a szczególnie dla niej pozytywne są oliwa z oliwek, gdzie występuje przewaga kwasów tłuszczowych omega 3, olej rzepakowy, olej lniany, czy olej sezamowy. Niezdrowe zaś są oleje kukurydziany, czy ogórecznikowy, zbyt duża przewaga kwasów omega 6 i 9. Co do oleju słonecznikowego kwestia jest sporna. Proces smażenia potraw jest bardzo niekorzystny, ponieważ w jego wyniku tłuszcze przechodzą w postać trans. Jest to postać izomeryczna, która nie jest przyswajalna przez nasz organizm. To zaś zaburza wspomniane trawienie dwunastnicze, w którym uczestniczy żółć wątrobowa. Dlatego zamiast smażenia potraw poleca się przygotowywać je na parze. Wtedy będziemy bowiem mieli do czynienia z bardziej przyswajalną pozycją cis. Zbyt dużo słodyczy w diecie, szczególnie wyrobów cukierniczych także szkodzi wątrobie. Cukier jest bowiem zamieniany w organizmie na tłuszcz, co obciąża głównie wątrobę. Najlepiej więc słodycze zastąpić cukrami złożonymi np produktami skrobiowymi, czy błonnikiem. Według Anny Czelej powinniśmy dbać o naszą wątrobę spożywając więcej warzyw z upraw ekologicznych. Najbardziej wskazane są tu warzywa korzeniowe jak buraki, marchew, pietruszka, seler, rzodkiewka, rzepa, a także warzywa z rodziny krzyżowych tj kapusta, kalafior, kalarepa, brukselka, brokuły. Sok z buraków i marchwi własnej roboty jest według prof Jadwigi Górnickiej najlepszym lekarstwem na wątrobę. Najlepiej wypijać szklankę soku rano, wtedy ma on najbardziej zdrowotne działanie. Bardzo zdrowe w przypadku dolegliwości wątrobowych są karczochy (Cynarea species). Spożywanie karczochów podobnie jak stosowanie leku ziołowego Cynarex wspomaga funkcję wątroby. Zestawem ziół wątrobowych jest według Górnickiej preparat płynny o nazwie Cholesol - zażywamy 2 łyżeczki dziennie lub preparat w postaci kropli Solaren - zażywamy 30 kropli dziennie. Podobnie jak karczochy preparaty wspomagają pracę wątroby. Zdaniem Górnickiej dobrze jest raz na jakiś czas pomóc naszej wątrobie i usprawnić jej funkcje stosując następującą recepturę:
Przez 5 pierwszych dni kuracji stosujemy dietę dwunastniczą i pijemy dziennie 2l soku jabłkowego własnej produkcji. 6stego dnia od rana robimy sobie małą głodówkę do godziny 19.00. O tej porze przyjmujemy na czczo na łyżeczce sól przeczyszczającą z wodą, może być sól EPSOM. Po tym czekamy 2 godziny do 21.00. O tej porze robimy sobie miksturę z wody przegotowanej, ciepłej, oleju rzepakowego - 1 łyżka, soku z cytryny (połowa owocu) oraz cholesolu (2 łyżeczki). Pół szklani takiej mikstury przyjmujemy pijąc duszkiem, a następnie kładziemy się do łóżka najlepiej w pidżamie na prawym boku z mocno podkuloną prawą nogą. W ten sposób leżymy kolejne 2 godziny, a po tym czasie wyprostowujemy nogę i zasypiamy. Na drugi dzień powinno nastąpić wypróżnienie oczyszczające drogi żółciowe. Oczyszczenie zaś dróg żółciowych sprzyja regeneracji wątroby i wzmocnieniu jej funkcji.
Mieszanka ziołowa według Macieja Kory i prof Rewerskiego na wzmocnienie funkcji wątroby jest następująca
Owoc jałowca (Fructus Juniperi communis) 50g Koszyczek rumianku (Anthodium Chammomillae) 50g Ziele dziurawca (Herba hyperici) 30g Liść pokrzywy (Folium Urticae) 50g Liść melisy (Folium Melissae) 50g
Zioła zmieszać i wziąć 2 łyżeczki mieszanki na szklankę wrzątku, zaparzać ok 3min, przecedzić, pić ciepły napój ziołowy przynajmniej 2x dziennie. Zioła działają żółciotwórczo i żółciopędnie. Co do alkoholu, jak słusznie to tu zauważono, najlepiej dać wątrobie od niego odpocząć przynajmniej na jakiś czas. Pamiętaj - metabolizm alkoholu zachodzi właśnie w wątrobie, tak więc czasowa abstynencja, a potem umiar pomoże w regeneracji tego narządu. Chińczycy mawiali zawsze - Odrobina alkoholu rozweseli wątrobę, gorzej jednak jeśli się z tą używką przesadzi. No i to właściwie wszystkie rekomendacje na dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie dany
|