Bardzo proszę o pomoc. Moje objawy wskazują na nadczynność tarczycy,a badania pokazały niedoczynność(TSH 5,130 przy normie 0,280-4,300,FT3 3,04 przy normie 3,10-6,80) Moje problemy zaczęły się 2 miesiące temu,kiedy doznałam oparzenia słonecznego.Miałam wówczas gorączkę,słabo się czułam.Od tego dnia czuję się osłabiona,jestem ciągle zmęczona.Na początku byłam bardzo senna,teraz raczej cierpię na bezsenność.Trudno mi zasnąć,ponieważ serce bije mi mocno i szybko. Równie mocno pracuje,kiedy wykonam najmniejszy wysiłek fizyczny(problemy z sercem rozpoczęły się po odstawieniu kawy,wcześniej piłam bardzo duże jej ilości).Towarzyszy mi ciągłe uczucie gorąca,ciągle chce mi się pić.Mam problemy ze wzrokiem.Widzę dość nieostro,obraz mi się rozmazuje.Mam zawężone pole widzenia.Odczuwam brak koncentracji,niechęć do wysiłku intelektualnego i fizycznego.Włosy wypadają ''garściami''(mam cienkie włosy i boję się, że za chwilę może ich nie być:-/).Miesiączka wystąpiła w szczątkowej postaci,podczas gdy zawsze miałam dość obfite krwawienie.Poza tym apetyt mam normalny.Cierpię na bóle stawów.Bardzo boję się o swój wzrok.Czytałam o guzie w przysadce mózgowej,który może naciskać na nerw wzrokowy i doprowadzić do jego utraty.Nie mam przy tym bólów głowy,chociaż czuję,zwłaszcza pod wpływem gorąca, że w mojej głowie dzieje się coś niepokojącego.Nie umiem tego dokładnie opisać .Bardzo proszę o radę.
|