Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Co sądzicie o tym, że lekarze opuszczają masowo szpitale, zostawiająć chorych samych sobie.
Czy to jest etyczne?
Moja znajoma jest w szpitalu, a właściwie w poczekalni, bo nikt jej tam nie leczy, na razie nie może sie doczekać na podstawowe badania.
Teraz, po tych protestach, to już chyba nie ma co liczyć na to, że uzyska pomoc w państwowej służbie zdrowia.

Muszą kaczorki wprowadzić im stan wyjątkowy !
Jak popracują pod przymusem to wreszcie może będą zachowywać się jak lekarze a nie jak zwykłe konowały, które patrzą gdzie kasa a nie gdzie chory

To bardzo radykalne rozwiązanie, chyba już ten etap historii mamy za sobą.
Przyznam się, że mam w rodzinie młodego lekarza i często prowadzimy zażarte dyskusje na ten temat.
Jego argumenty też są słuszne:

• Studia medyczne należą do trudniejszych, praca lekarza jest bardzo odpowiedzialna, a jej efekt najcenniejszy – życie i zdrowie.
• Dlaczego lekarz w Polsce miałby zarabiać 10 X mniej niż w zachodniej Europie?
• Dlaczego reforma zdrowia ma być przeprowadzona wyłącznie na koszt lekarzy?

Tu nic siłą się nie załatwi, jeśli nie da się zarobić lekarzom to już wkrótce wszyscy wyjadą do Irlandii, Holandii itd. Zostaną u nas sami nieudacznicy i nowi lekarze zza wschodniej granicy.
Do tej pory służba zdrowia funkcjonowała na chorych zasadach, lekarzom musiał dopłacać pacjent. Robił to oficjalnie w formie cegiełek lub opłat za dodatkowe usługi lub nieoficjalnie: wręczając łapówki.
Skoro teraz się napiętnuje każdą formę łapówki, nawet koniak czy kwiatki to lekarze masowo zwalniają się z pracy. Niektórzy otworzą prywatne praktyki ale sporo ich wyjedzie.
Może właśnie dlatego potrzebna jest taka terapia szokowa.

Są różni lekarze, jedni rzeczywiście patrzą tylko na kasę i chorymi zbytnio się nie przejmują, ale przecież są też bardzo dobrzy lekarze, którzy pracują z poświęceniem a to co zarabiają w Polsce to grosze w porównaniu z tym co zarabiają ich koledzy na Zachodzie. Nic więc dziwnego że jest jak jest. Już bardzo dużo lekarzy wyjechało, przecież w wielu szpitalach brakuje anestezjologów. A najbardziej cierpią na tym wszystkim pacjenci.

Ale dlaczego lekarze mają zarabiać 3 krotną średnią krajową, Przecież hydraulik czy spawacz również w Irlandii zarobiłby więcej niż w Polsce
czy to znaczy, że również ma strajkować? Kto w Polsce ma dobrą płacę?
Ja osobiście u takiego konowała który strajkuje nie chciałbym się leczyć, rozpocznie leczenie a potem będzie chciał kasy a jak nie to zostawi.
Powinni ich pozbawić możliwości leczenia w Polsce albo niech sobie lecza w Republikach bananowych a w Polsce powinni mieć zakaz wykonywania zawodu lekarza

Jeśli chodzi o lekarzy pierwszego kontaktu, to już dawno przestałam chodzić do przychodni. Trzeba się wystać w kolejce, a później wysłuchiwać jak lekarzowi jest ciężko. W końcu nawet jak wypisze receptę to nie wiem czy drogi lek jest taki dobry, czy po prostu lekarz ma umowę z firmą farmaceutyczną. Jak zapłacę za wizytę prywatnie to jest szansa, że pomoc będzie skuteczna.
W szpitalach jest już naprawdę niedobrze. Trzeba mieć dużo zdrowia aby móc się leczyć.
Ja rozumiem lekarzy, oni też mają prawo do godnego życia. Zapominają jednak, że nie można narażać pacjentów. Cały ten protest wymierzony jest tylko w pacjentów, a politycy mają teraz kampanię i nie zauważą nawet jak w szpitalu dojdzie do tragedii.
Już oficjalnie podano, że 1% lekarzy złożyło wypowiedzenia. Co będzie dalej ?

Lekarz to bardzo ciężki i odpowiedzialny zawód a studia medyczne są bardzo trudne do ukończenia, a więc lekarze powinni zarabiać odpowiednio do swoich kwalifikacji. W zachodniej Europie pensje lekarzy są nieporównywalnie wyższe, Ci lekarze którzy już wyjechali z Polski zarabiają dużo więcej niż w Polsce. Ci którzy zostali nie chcą się godzić na tak niskie zarobki i trudno im się dziwić. Oczywiście zgadzam się z tym że w Polsce większość ludzi nie ma dobrej płacy, jednak chyba nie można porównywać zarobków np. hydraulika z zarobkami lekarza.

To fakt że teraz trzeba mieć dużo zdrowia aby się leczyć, bo to co się dzieje z naszą służbą zdrowia budzi grozę - najbardziej przerażają mnie ewakuacje szpitali z ciężko chorymi ludźmi, dla wielu z nich taka ewakuacja do odległych czasem szpitali to zagrożenie życia!!!
Greta, współczuję Twojej znajomej, niestety coraz częściej tak to właśnie wygląda – pacjenci odsyłani są z kwitkiem a na podstawowe badania nie można się doczekać

W szpitalu są wywieszone oferty innych prywatnych klinik, przypadkiem pracują w nich ci sami lekarze.
Ach, szkoda gadać, po prostu słów brakuje.

Witam

Ja jestem nowa na tym forum, więc czytam też starsze , ale jakże aktualne wciąż wątki...
Zauważona przeze mnie nieskuteczność tzw. służby zdrowia w moim przypadku zainspirowała mnie do zainteresowania się sposobami niekonwencjonalnymi. Z pozytywnym skutkiem. Jedząc od dwóch lat zgodnie z grupą pozbyłam się prawie wszystkich problemów zdrowotnych. Pozostało mi usunąć w jakiś sposób podobno niemożliwe do usunięcia halluksy. Przez 37 lat płaciłam składkę, a obecnie cieszę się, ze nie muszę korzystać z tych dobrodziejstw. Trochę cierpliwości i czytania. W 90% przypadków można poradzić sobie samemu, zamiast biec do lekarzy, zwłaszcza, że większość ludzi nie zarabia tak jak na zachodzie ( nie ma też takiej siły przebicia w walce o swoje zarobki jak służba zdrowia). Profilaktyka powinna być rozumiana nie tylko jako wczesne wykrywanie raków ! Zapraszam też na mój post "Jak osiągnęłam dobry stan zdrowia".
Czy ktoś wypróbował metodę pozbycia się halluksów prof. Tombaka?

Pozdrawiam Wszystkich

TeSa

Witam Wszystkich Czytających!

I co się zmieniło przez prawie 10 miesięcy w sprawach , o których pisze Baca? Nic.


Jeśli dokładnie i na zimno przeanalizować to co napisałeś o myśleniu młodego lekarza sądzę ,że mało znalazłoby się osób popierających taki punkt widzenia. Choć rozumiem rozgoryczenie młodego lekarza, to powiem, że nie można być takim megalomanem. A za tzw reformę to najbardziej płacą aktualnie chorzy, często zresztą nie z własnej winy. Medycy wytrwale podtrzymują ich w przekonaniu, że nic się nie da zrobić. Rzadko który doradzi, by spróbować zmienić dietę, na zgodną z grupą krwi. Baca dalej pisze:

Nie będzie tak źle. Moim zdaniem, jeśli ludzie zostaną odpowiednio uświadomieni znacznie i dość szybko zmniejszy się parcie na usługi medyczne. A lekarze, którzy wyjadą , też się czegoś nauczą . W końcu wykształcili się na "w dużej mierze bezpłatnej" uczelni, sponsorowanej przez polskiego podatnika i co ? o tym należy zapomnieć? Niech więc zawsze pamiętają, że mają jakiś dług...

Zastanów się też Baco, co by się stało, jeśli przestałby funkcjonować system ukrytego sponsorowania prywatnych praktyk przez NFZ....Wypowiedzcie się też w temacie "Do czego zmierza medycyna konwencjonalna?" Ludzie nie chcą się bez przerwy leczyć, chcą po prostu być zdrowi ! Profilaktyka to nie tylko wczesne wykrywanie raków!

Pozdrawiam Wszystkich życząc zdrowia,

wciąż optymistyczna TeSa

Ja powiem jedno, są lekarze z powolania i ci juz wypaleni. \czasami chca pomóc czasami chca pomóc i zarobić czasam ito ostatnie.
Często trzeba liczyć na samego siebie, podpytać innych. Po co te fora wsztstkie - po to bo lekarze nie zawsze mówią wszystko. Widziałem ciekawy portal gdzie pacjenci łączą się w grupy jakie mają choroby i sami wymieniają informacjami www.naszechoroby.pl Tam choroby łączą ludzi hee nie szkoły jak w naszej klasie. POmysł wart zobaczenia
Pozdr

A ja przypominam sobie pewnego pana Teodora, który był w sile wieku, gdy moje roczniki zaczynały pracować. Cieszył się, że pracuje z młodymi, ponieważ nie chciał słuchać opowieści o chorobach....to on nam przyniósł zieloną herbatę, której wówczas nikt nie chciał pić...Pozdrawiam Wszystkich