Witam, mam prawie 17 lat i od dłuższego czasu problemy ze swoim organizmem. Od ok. trzech lat prowadzę bardzo nieregularny styl życia. przez długi czas chodziłam spać w godzinach w przedziale 2-4, czasami w ogóle nie szłam spać. Było to spowodowane całkowitym brakiem zorganizowania i problemami natury psychologicznej (trudności nawiązywania kontaktu z innymi, paniczny strach przed publicznymi wypowiedziami, nawet jeżeli było to tylko pytanie przy tablicy, olbrzymi stres przed egzaminami w szkole muzycznej itp.). Teraz już staram się żyć normalniej, jednak mój sen trwa ok. 5-7 godzin. Dodam jeszcze, że raczej usypiam przy zapalonym świetle i włączonym radiu (tak, wiem, głupie, ale bez tego czuję się niespokojna i nerwowa), jednak od razu gdy usnę rodzice wszystko wyłączają, więc to nie powinno stanowić jakiegokolwiek problemu. Ważnym faktem jest jednak to, że od ok. 1,5 roku jestem prawie wegetarianką (bardzo rzadko jem jeszcze ryby) i wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, że niczym nie zastępuję mięsa. Odżywiam się wręcz karygodnie - dużo chleba i słodyczy, hektolitry czarnej herbaty, czasem mocna kawa, mało warzyw. Jestem nerwowa i senna, często kręci mi się w głowie, czasami mam bóle migrenowe i ten stan utrzymuje się czasem przez kilka dni nawet po wypoczęciu, ale NIE CAŁY CZAS. To tak bardziej pół na pół, raz jestem wesoła i czuję się całkiem dobrze, innym razem nie pomaga mi nawet sen. Dodam, że mam zaburzenia koncentracji i często zapominam o drobnych sprawach. Trzęsą mi się dłonie, czasem są bardzo sine i zimne, mam przebarwienia pod oczami i wypadające włosy (to akurat może być uwarunkowane czymś innym, od zawsze mam słabe włosy). Czasem chodzę rozdrażniona czemu towarzyszy nerwowe oddychanie, tak jakbym nie mogła złapać odpowiednio dużego wdechu. Bywa, że odczuwam kołatanie serca, nie zawsze ze zmęczenia, jednak to nie pojawia się często. Czasem jest mi niedobrze i wszystko mnie boli. Fatalne samopoczucie, stres i przygnębienie też nie są mi obce. Nie wiem, czy to objawy związane z anemią, przemęczeniem, a może nawet psychiką.
PROSZĘ O POMOC
|