Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 2:57 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Krenoterapia - droga do zdrowia
PostWysłany: Śro Lip 02, 2014 12:59 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

W zasadzie nie wiadomo jakiego okresu sięgają początki krenoterapii, czyli picia wód mineralnych. Właściwie ograniczając się do Polski można by w przybliżeniu określić ten czas na epokę pozytywizmu, kiedy to powstały najsłynniejsze pijalnie wód - krynicka, szczawnicka i szczawieńska, która wkrótce po jej wybudowaniu uległa spaleniu, by w późniejszym czasie zostać odbudowana. Liczni kuracjusze korzystając z uroków miejscowości uzdrowiskowych, zachwycali się smakiem tamtejszych wód, a nazwy własne wspomnianych miejscowości były dwuczłonowe i wiązały się mocno z występowaniem źródeł wody leczniczej. Były więc takie miejscowości jak Rymanów Zdrój, Szczawnica Zdrój, Szczawno Zdrój, Wysowa Zdrój, Iwonicz Zdrój, Krynica Zdrój, Muszyna Zdrój, Żegiestów Zdrój, Polanica Zdrój, Piwniczna Zdrój, Kudowa Zdrój, Duszniki Zdrój, Świeradów Zdrój i inne tu nie wymienione (zdrój oznacza źródło). Mówiąc o wodach prawdziwie leczniczych, nie tych sprzedawanych i dostępnych powszechnie, możemy je podzielić według składu chemicznego, a także zgodnie z rodzajem źródeł. I tak wyróżnia się wody obojętne, wody zasadowe, wody kwaśne, wody z ujść standardowych i tzw szczawy. Wody obojętne jak np wysowski Henryk, czy Jan mają skład bogaty w jony HCO3 i są to wody wysoko zmineralizowane. Wody takie pije się w ich normalnej temperaturze lub podgrzane. Pomagają one najczęściej w nerwicach i infekcjach górnych dróg oddechowych. Przy czym każde wody lecznicze jak również tego typu pije się ze specjalnych naczyń, w małej ilości, najczęściej spacerując co sprzyja ich dobrej absorpcji.
Drugi rodzaj wód to wody zasadowe, albo solankowe zawierające w swym składzie jony NaHCO3. Wody solankowe delikatnie podrażniają śluzówkę dlatego stosowane są jako środek wykrztuśny w schorzeniach zadawnionych i przewlekłych dróg oddechowych, m in w alergicznym nieżycie oskrzeli (Bronchitis chronica alergica). Przykładem takich wód może być Mieszko I i Mieszko II z ujść szczawnickich, o ile dobrze pamiętam. Wody solankowe wykorzystuje się także w aerozoloterapii, czyli w inhalacjach, gdzie oddziaływuje się na drogi oddechowe mgłą solankową o wielkości cząsteczek ok 10 mikronów. W terapii pitnej wody solankowe przyjmuje się po uprzednim ich podgrzaniu.
I wreszcie trzecią grupę stanowią wody kwaśne o składzie jonowym zawierającym aniony węglowe CO3- lub częściej aniony siarczanowe SO4- lub siarczynowe SO3-. Przykładem wód siarczanowych może być wysowski Franciszek lub krynicki Zuber, czy Jan. Wody te mają dość charakterystyczny zapach i smak który nadaje im wydzielający się siarkowodór H2S. Smak ten określany jest dwoma słowami - zgniłe jaja i jest to rzeczywiście najwłaściwsze określenie. Wody te działają drażniąco na śluzówkę przewodu pokarmowego pobudzając perystaltykę i wypróżnianie. Dlatego też należy przyjmować je w niewielkich ilościach a każde przedawkowanie grozi biegunką. Wody kwaśne stosuje się podczas odtruwania organizmu,a także w schorzeniach wątroby, pęcherzyka żółciowego, przy obstrukcjach i zaparciach, a także w tzw leniwych jelitach. Ogólnie działają one stymulująco, także na czynność wydzielniczą gruczołów trawiennych.
Wody zwane szczawami spotyka się w miejscowościach takich jak Szczawnica, bądź Szczawno, gdzie mają one ścisły związek z nazwą miejscowości. Charakter źródła wpływa tu nie tylko na skład chemiczny wód ale także na ich walory smakowe i właściwości lecznicze.
I na koniec słowo na temat wód mineralnych powszechnie rozprowadzanych na rynku handlowym.Trzeba być bardzo uważnym przy nabywaniu tego typu wód, albowiem choć etykiety wyglądają imponująco i zachęcająco do ich wypicia, to jednak nie zawsze są one zgodne z rzeczywistym składem takiej, czy innej wody. Bogaty skład jonowy zawierający jony tj np Mg, Ca, K, Mn, HCO3 który widnieje na etykiecie kupnej wody nie zawsze pokrywa się z prawdą, a w rezultacie z podanych powyżej jonów woda nasycona jest tylko dwutlenkiem węgla i to w dużej ilości. Taka woda nie ma żadnych właściwości leczniczych, a działa jedynie jak placebo, dla tych którzy w takie właściwości wierzą. To samo, albo jeszcze bardziej dotyczy tzw wód smakowych, które zamiast pomagać szkodzą jeszcze naszemu zdrowiu. Dlatego radzę zaopatrywać się w wody lecznicze w aptece, gdzie mają one certyfikat ich przydatności w leczeniu lub na miejscu w uzdrowiskach. Bądź co bądź to zawsze pewne źródło.
Podsumowując należy stwierdzić iż krenoterapia, czyli picie wód mineralnych jest jak najbardziej prozdrowotną metodą z bogatą tradycją i historią. I nie jest to tylko rekreacyjne picie uzdrowiskowych smakołyków, kiedy docenia się tylko walory smakowe, ale przede wszystkim pełne wzbogacenie organizmu w tak potrzebne mu środki do normalnego zdrowego funkcjonowania.
To tyle ode mnie. Pozdrawiam serdecznie
dany


Góra
 Profil  
 

zdrowie



Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] oraz 37 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności