Witam
Dzisiaj słowo o dwóch podstawowych metodach fizykalnego oddziaływania - terapii błotnej oraz terapii elektronowej. Terapia błotna (peloterapia) lub terapia peloidami znana jest od okresu średniowiecza. Ale to dopiero czasy współczesne odkryły ją de nowo. Największe pokłady błota leczniczego znajdują się w Polsce południowej. Borowina bo o niej tu mowa ma dość charakterystyczny skład i konsystencję. Dzięki tym dwóm cechom przydaje się ona zarówno w rehabilitacji stanowiącej połączenie hydroterapii, peloterapii oraz kinezyterapii, a także w kąpielach błotnych i okładach. Błoto borowinowe ma niezwykłe właściwości utrzymywania ciepła poprzez co przydaje się ono również w termoterapii. Temperatura utrzymywana jest przez dłuższy czas dzięki czemu działanie lecznicze jest dość wydajne. Wspomniane właściwości borowiny zapewniają m in takie składniki jak kwas hialuronowy, kwas hematomelanowy, fulwokwasy oraz bituminy. Borowina może być z powodzeniem stosowana w terapii przewlekłych stanów zapalnych oraz w dermatologii. W zasadzie można ją stosować wszędzie tam gdzie potrzebne jest utrzymanie ciepła a także niewielkiej wilgoci. W kąpielach borowinowych błoto tworzy jak gdyby barierę w postaci zwiększonego oporu utrudniającego poruszanie się. Dzięki temu borowina może być stosowana z powodzeniem również w terapii układu ruchowego. Terapia elektronowa (in terapia jonowa, czy elektroterapia) wykorzystuje w leczeniu tzw pole elektryczne tworzące się pomiędzy dwoma elektrodami o różnym ładunku elektrycznym - anodą i katodą. Do zabiegów elektroterapeutycznych zaliczamy m in diadynamik oraz jonoforezę. Pierwszy z zabiegów stanowi oddziaływanie na warstwę korową i rdzenną prądem o słabym napięciu. Aby zrozumieć te oddziaływanie trzeba przyswoić sobie podstawową wiedzę na temat komórki, a dokładnie błony komórkowej (membrana cellulae). Otóż błona komórkowa naładowana jest dodatnio i jest specyficznie spolaryzowana. Taki ładunek tworzą gromadzące się na jej powierzchni kationy - sodowy Na+ na zewnątrz błony komórkowej oraz potasowy K+ wewnątrz powierzchni błony komórkowej. Kationy te wymieniają się między sobą co najlepiej możemy zaobserwować w błonie komórkowej neuronu, a dokładnie neurytu podczas przechodzenia impulsu nerwowego. Taki stan wzajemnego przemieszczania się kationów błony komórkowej nazywamy depolaryzacją. W momencie depolaryzacji zaburzona zostaje równowaga a jony Na+ przenikają do wnętrza błony komórkowej zaś jony K+ na zewnątrz niej. Przyłączenie dodatkowego pola elektrycznego do powierzchni ciała którego obie warstwy - warstwa korowa i rdzenna zbudowane są z komórek dodatkowo nasila tą reakcję. Dzięki temu oddziaływanie energetyczne może być stosowane w analgezji np przy chorobie zwyrodnieniowej kręgosłupa (Morbus columnae vertebralis). Jonoforeza opiera się zaś na prawach wynikających z procesu naturalnego jakim jest proces osmotycznego przenikania substancji i jonów. Takie przenikanie odbywa się w zgodzie z różnicą stężeń roztworów - kierunek przenikania jest zawsze od roztworu o większym stężeniu do roztworu o stężeniu mniejszym. Wcześniej napisałem iż błona komórkowa naładowana jest dodatnio a jej ładunek tworzą jony Na+ i K+. Dlatego jeśli chcemy do wnętrza ciała ludzkiego wprowadzić określoną substancję wykorzystując do tego celu pole elektryczne musimy tak dobierać jej połączenia aby sól zawierała w składzie wspomniane kationy. Jako przykład jonoforezy opiszę tu leczenie nadczynności tarczycy (Hyperthyroideozę) za pomocą jodoforezy. Wiadomo jest iż gruczoł tarczycowy potrzebuje do normalnego funkcjonowania jodu. Z zapasów jodu wytwarza tarczyca swoje hormony - monojodotyroninę T1, dijodotyroninę T2, trijodotyroninę T3 oraz tyroksynę T4. Zwykle bierze się pod uwagę dwa ostatnie spośród wymienionych hormonów. Jod tarczyca może pobierać na drodze naturalnej (klimat morski, talasoterapia), na drodze terapii izotopowej lub właśnie na drodze jodoforezy. W ostatnim przypadku bierze się dwie różnoimienne elektrody i jedną z nich nasącza się roztworem soli fizjologicznej NaCL, drugą zaś roztworem jodku potasu KJ. Następnie obie elektrody przykłada się w okolicę tarczycy (glandula thyroidea) - jedną od przodu, drugą na kark. W momencie przyłączenia pola elektrycznego następuje wymiana jonowa według schematu: K+(J-, J-, Cl-, Cl-, Cl-)Na+. Widać z tego że w centralnej części pola elektrycznego gromadzą się zarówno jony Cl- i tych jest więcej, jak również jony J- w mniejszej reprezentacji. W ten sposób gruczoł tarczycowy otrzymuje konkretną dawkę potrzebnego jodu, która zależy od stężenia roztworów. To tyle apropos przybliżenia szanownym forumowiczom terapii peloidowej i jonowej. W następnej części tej serii postaram się o parę słów na temat mieszenia leczniczego. Pozdrawiam serdecznie dany
|