Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Wto Mar 19, 2024 6:03 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 81 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Kwi 30, 2015 11:21 am 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Wto Lut 10, 2015 9:42 pm
Postów: 19
Jakie polecacie tabletki bez recepty na spokojnie? Ja mam tak stresująca pracę, że czasem już nie daje rady. Szef drze się dzień w dzień a koleżanki też jakieś sfochowane.... Kiedyś piłam melisę a teraz biorę Forstres bo tylko on mi pomaga. Zażywam regularnie i jestem wyciszona i wszystko mam gdzieś, nawet wrzeszczącego szefa :P


Góra
 Profil  
 

zdrowie



 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Kwi 30, 2015 12:50 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Czw Kwi 30, 2015 12:38 pm
Postów: 22
Ja piję melise i mi pomaga, zawsze przed snem :)

_________________
http://cmp.med.pl/pl/placowki-medyczne/cmp-wola


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Pią Maj 01, 2015 11:53 am 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

Długotrwały stres jest bardzo niebezpieczny dla naszego organizmu powodując szereg chorób o których każdy z nas dobrze wie. Ale wszystko rozpoczyna się w naszej głowie, a dokładnie w naszym umyśle, który reaguje specyficzną reakcją obronną. Reakcja ta doprowadza po krótkim czasie do nerwowości i dalej do rozwoju objawów nerwicy lękowej. Nerwica lękowa dotyka nie tylko psychiki, ale również stanu fizycznego. Mamy więc tzw nerwicę wegetatywną, na przykład serca, czy żołądka. Nerwica osłabia naszą odporność, co sprawia że bariera immunologiczna organizmu jest bardzo słaba. Konsekwencją tej utraty kontroli są częste infekcje, a nawet choroby nowotworowe, przy niekontrolowanym namnażaniu się tzw obcych komórek. Nerwica lękowa dotyka całego organizmu, nie tylko serca, czy żołądka. Przykładem tego jest choćby reakcja w układzie hormonalnym. Otóż stres powoduje zbyt duże wydzielanie do krwi tzw katecholamin, przez rdzeń nadnerczy (medulla glandulae suprarenales). Do katecholamin tych należą adrenalina - hormon lęku i noradrenalina - hormon walki. Tak oto powstaje nerwica i reakcje lękowe organizmu. Adrenalina pobudza w następstwie receptory beta adrenergiczne w łuku aorty (arcus aorte) oraz kłębach aortalnych (ganglia aortae), czego wynikiem jest wzmożenie pracy mięśnia sercowego, co nazywamy kołataniem (tachykardia). Jest to zupełne przeciwieństwo bradykardii czyli wolnej pracy serca.
Zbyt długie i częste wydzielanie adrenaliny powoduje też blokowanie wydzielania insuliny przez narząd wyspowy trzustki, co w konsekwencji prowadzi do okresowej cukrzycy. W przeciwieństwie do cukrzycy nieodwracalnej cukrzyca okresowa ustępuje po ustąpieniu negatywnego wpływu stresu. Z taką sytuacją mamy też do czynienia w przypadku guza chromochłonnego nadnerczy (Pheochromocytoma), ale to już zupełnie inny problem, który należy rozwiązać na drodze interwencji chirurgicznej.
Tak więc widać z tego że stres ma bardzo negatywny wpływ na nasz organizm. Z pewną obawą i niedowierzaniem przyglądam się ludziom, którzy niejako uzależnieni są od adrenaliny. Samo powiedzenie - Ale miałem adrenalinę - jest dość często spotykane. W rzeczywistości nie ma w tym nic pozytywnego, gdyż takie hormony jak właśnie adrenalina, czy wydzielany przez korę nadnerczy kortyzol w rzeczywistości powodują spustoszenie w naszym organizmie. Wydaje się że to tak samo jak w przypadku alkoholu, który w małych ilościach nie zaszkodzi, ale w dużych może uzależnić i negatywnie wpłynąć na cały organizm.
Jak pomagać sobie w stresie? No cóż, jest stres mobilizujący (raczej pozytywny) i demobilizujący (raczej negatywny). I to właśnie w przypadku tego drugiego potrzebna jest radykalna pomoc. Można sobie radzić metodami psychoterapeutycznymi i to jest bardziej korzystne od brania leków typu benzodwuazepiny jak diazepoksyd (relanium), czy chlorodiazepoksyd (elenium). Psychoterapia nie uzależnia i jest bardzo bezpieczna. Stanisław Siek i Stanisław Kratochwil opisują w swych publikacjach tradycyjne metody psychoterapeutyczne jak relaksację Jacobsona czy trening autogenny Schultza. Stosowanie terapii regresyjnej Raymonda Moody polegające na cofaniu w hipnozie pacjenta do okresu początkowego zaistnienia stresu, co pomaga zwalczyć jego przyczynę, także można zaliczyć do metod pozytywnych. Wiele metod psychoterapeutycznych znamy za sprawą Caren Horney, czy Roberta o Sulivana.
Dieta także pomaga w walce ze stresem, a właściwie w walce z następstwami stresu. Należy więc uzupełniać takie składniki odżywcze jak niacynę (wit PP), cynk (zincum), wapń (calcium) i metioninę. Są to składniki mające pozytywne i uspokajające działanie na psychikę. Także uzupełnianie choliny przez spożywanie tłuszczu rybiego bogatego w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 ma zbawienny wpływ na psychikę. Cholina użyta jest w syntezie acetylocholiny przy obecności pirydoksyny (wit B6), którą również należy uzupełniać, zaś acetylocholina jako jeden z neuroprzekaźników ma uspokajające działanie.
Magnez też należy uzupełniać przy długotrwałym narażeniu na stres. W jego absorpcji pomaga wcześniej wymieniona pirydoksyna.
Należy uzupełniać poziom tiaminy (wit B1), a znajdziemy jej bogactwo w warzywach liściastych.
Dobra jest także suplementacja diety, nie trzeba z nią jednak przesadzać, bowiem najlepsze są źródła naturalne dobrych składników odżywczych.
Terapia ziołowa także pomaga w następstwach stresu. Ojciec Andrzej Czesław Klimuszko podaje następującą mieszankę ziołową:

Szyszki chmielu (Lupulus Strobiles) 50g
Korzeń kozłka lekarskiego (Radix Valerianae) 50g
Ziele serdecznika (Herba Leonuri cardiaca) 30g
Ziele przywrotnika (Herba Alchemillae) 30g
Liść melisy lekarskiej (Folium Melissae oficinalis) 30g
Liść mięty pieprzowej (Folium Menthae piperitae) 10g

Zioła zmieszać, wziąć dwie łyżeczki ziół na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 3min, przecedzić i pić ciepły napój ziołowy rano i wieczorem.

Przy długotrwałym stresie dobrze jest zażywać po 2 łyżeczki 3 razy dziennie płynu Neospasmina lub Pasipasmina zawierającego wyciąg z męczennicy lekarskiej (Passiflora), a także po 40 kropli preparatu Neocardina z wyciągiem ze wspomnianego kozłka lekarskiego lub Cardiol C. Uwaga preparat Cardiol C zawiera wyciąg z nasion Cola podwyższający ciśnienie krwi, dlatego odradza się jego stosowanie przy nadciśnieniu tętniczym (Hypertonia arterialis).
Przy następstwach stresu pomagają też ciepłe kąpiele z dodatkiem lawendy (Lavandula species) i rumianku (Matricaria Chammomilla).
Gdy psychoterapia, dieta i ziołolecznictwo zawiodą, zawsze pozostaje pomoc medyczna, ale uwaga do dziś stosuje się w psychiatrii stare sprawdzone specyfiki typu wymieniony już tu diazepam, czy hydroksizinę. Są to skuteczne leki, ale bardzo uzależniające. Dlatego nie wolno ich przyjmować przez dłuższy czas trwania terapii. Dość skutecznym lekiem o mniejszych właściwościach uzależniających jest Chloprotixen. Ma on dość bezpieczne działanie uspokajające o stosunkowo niskim natężeniu. Ale chloroprotixen tak jak benzodwuazepiny trzeba przyjmować tylko i wyłącznie w sytuacjach stresogennych.
I to by było na tyle, bynajmniej teraz.
Pozdrawiam serdecznie
dany

Bibliografia

Tadeusz Piaskowski - Medycyna Natury
Daniel Nowotczyński - Niekonwencjonalna Medycyna
Rewerski (red) - Medycyna Naturalna
Maciej Kora - Zielona Medycyna
Czesław Klimuszko - Wróćmy do ziół
Stanisław Siek - Relaks i autosugestia
Stanisław Kratochwil - Psychoterapia
Raymond Moody - Życie przed życiem
Patrick Holford - Zasady żywienia
Alexander Borbelly - Tajemnice snu


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Śro Maj 06, 2015 3:14 pm 
Offline
New Member
New Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Mar 09, 2015 8:14 pm
Postów: 6
Miejscowość: Warszawa
Jednym z czynników warunkujących wrażliwość na stres jest niedobór magnezu. W celu jego uniknięcia polecam stosować Mag365, który zawiera rozpuszczalny jonowy cytrynian magnezu, czyli najlepiej przyswajalną formę tego pierwiastka (ma wyższą przyswajalność niż nawet chelaty). Preparat przywróci właściwy poziom magnezu, dzięki czemu przyczyni się do opanowania stresu.

http://suplemencikowo.pl/pl/p/Mag365-o-smaku-marakui/57
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Maj 07, 2015 1:58 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

Bez względu na to co by nie powiedzieć i nie napisać o sztucznej suplementacji diety, najbardziej przyswajalną formą magnezu są źródła naturalne. Tak się składa że magnez jest centralnym elementem budulcowym każdej cząsteczki chlorofilu, zielonego barwnika roślin. W takiej cząsteczce mamy więc magnez otoczony pierścieniami, co tworzy dość skomplikowaną strukturę.
W jaki więc sposób najlepiej uzupełniać magnez, ten naturalny? Otóż spożywając zielone warzywa i owoce, a najlepiej warzywa liściaste. Jest sezon wiosenny więc rynek obfituje w tego typu warzywa. Jednym słowem jest z czego wybierać.
Poza tego typu źródłem są jeszcze inne jak np orzechy włoskie (Juglans regia), czy gryka i kasza gryczana dodatkowo wzbogacana potasem, który w tym przypadku również odgrywa niebagatelną rolę.
Po co więc łykać sztuczne farmaceutyki jak Aspargin, Aspot, czy Hela Mag B6, jak możemy w tym czasie szczególnie korzystać z darów natury.
Pozdrawiam serdecznie
dany


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Śro Sie 05, 2015 9:44 pm 
Offline
Expert
Expert

Dołączenie: Czw Cze 18, 2015 2:52 pm
Postów: 243
Miejscowość: Warszawa
dobre są cukierki melisa , jedz je kilka dziennie a nie będziesz miała problemów ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Sie 20, 2015 2:55 pm 
Offline
Expert
Expert

Dołączenie: Czw Cze 18, 2015 2:52 pm
Postów: 243
Miejscowość: Warszawa
polecalbym cos ziolowego :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Sob Sie 22, 2015 2:51 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Sob Sie 22, 2015 2:47 pm
Postów: 29
Tez szukam czegos sprawdzonego nie na recepte, co pozwoli mi sie uspokoic i nie stresowac w ciagu dnia :(


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Pon Wrz 07, 2015 12:40 pm 
Offline
Expert
Expert

Dołączenie: Wto Lip 14, 2015 11:06 am
Postów: 210
Pytanie czy na pewno koniecznie muszą być to tabletki na receptę,bo moim zdaniem lepiej jest wyciszyć się w inny sposób,jak np: przez aktywność fizyczną,regularne chodzenie na basen czy rower,ewentualnie picie ziół- Melisy. Tabletki są w tym przypadku zbędne.

_________________
www.Optilux.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Wrz 10, 2015 3:40 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Sob Sie 22, 2015 2:47 pm
Postów: 29
Wlasnie nie chcę nic na receptę, tak jak pisalam- raczej zalezy mi na jakims suplemencie, ktory odgoni zle mysli :( Dlatego stąd moje pytanie- czy ktoś suplementowal sie Revitasensem? Widze ze ma dosc sensowne opinie na necie, jest dosc tani i widze ze sklad rowniez wydaje sie byc naprawde dobry. Tylko jak z jego dzialaniem? Bede wdzieczna za odpowiedzi!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Śro Paź 07, 2015 8:59 am 
Offline
Expert
Expert

Dołączenie: Wto Lip 14, 2015 11:06 am
Postów: 210
A wspomniana przeze mnie Melisa ? Jeżeli nie chcesz suplementować i faszerować się tabletkami,to właśnie takie zioła będą dla Ciebie wskazane,moim zdaniem warto chociaż spróbować. Uprawiasz jakiś sport?

_________________
www.Optilux.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Czw Gru 10, 2015 10:44 pm 
Offline
Member
Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Paź 22, 2014 1:23 pm
Postów: 30
Miejscowość: Wroc
Polecam krople uspokajające Baldrian, marki Abtei, które składają się z nalewki z korzenia kozłka lekarskiego, czyli popularnej waleriany. Zalecane są dla osób, które mają problemy, o podłożu nerwowym, związane z zasypianiem, a także odczuwają stany niepokoju. Preparat działa odprężająco, przywracając spokój, równowagę i dobry nastrój. Wspomagają zaśnięcie, umożliwiając przespanie całej nocy i pełną regenerację.

https://www.apo-discounter.pl/abtei-waleriana-krople-uspokajajace-p-6471.html
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Pią Gru 11, 2015 1:06 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Pią Gru 11, 2015 12:48 pm
Postów: 26
Valuset też ma ziołowy smak i pomaga się wyciszyć,opanować nerwy które towarzyszą nam na co dzień. Dostępny w aptece i cenowo też wychodzi rozsądnie.

_________________
www.Florian.pl - restauracja Warszawa


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Pon Gru 14, 2015 3:01 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Gru 02, 2015 3:39 pm
Postów: 8
kiedyś mi psychiatra przepisal afobam. Nie brałem tego, miałem jedno opakowanie, z czego polowe wyrzuciłem do kosza. Jakoś nie widziałem różnicy po wzieciu połowki tabletki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: co na uspokojenie?
PostWysłany: Wto Gru 15, 2015 3:26 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Wto Gru 15, 2015 3:00 pm
Postów: 5
Jeśłi masz taką pracę to środki na sres nie wiele ci pomogą - jedyna szansa to zmiana pracy - zdrowie jest ważniejsze


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 81 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności