Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Co dokładnie decyduje o tym, ile trzeba zapłacić za windykację?
Teoretycznie wierzyciele nie mają się czym przejmować, bo ostatecznie i tak wszystko pokryje dłużnik. Tylko że zapewne stanie się to dopiero po jakimś czasie. Może dojść do sytuacji, kiedy na rachunku bankowym dłużnika pustki, a majątek już upłynniony i masa upadłościowa się wyczerpała. Wprawdzie wszystko przedawni się dopiero 10 lat później, ale i tak trzeba czekać! Tylko jak oszacować, czy będzie można sobie pozwolić na poniesienie tych kosztów?

EDIT
Wszystkie te powyższe dylematy pojawiły się po przeczytaniu kilku wpisów na stronie https://www.aif.com.pl/ - dodam, że moja znajomość prawa jest na raczej przeciętnym, a nawet niskim poziomie. Może ktoś bardziej obeznany powie mi, co z tymi kosztami windykacji ZANIM będzie można je ściągnąć z dłużnika?