Chyba warto obejrzeć swoją krew... można coś sobie wypatrzeć... jak na tych przykładowych zdjęciach. (http://www.revitum.pl/index.php/glaeria-1)..widać tam wszystko: jak powinna wyglądać zdrowa krew, a jak wyglądają w niej grzyby, pasożyty, aglutynacja, inne nieprawidłowości ... i jeśli ktoś z czymś walczy, to za jakiś czas może sam osobiście (a nawet później z całą rodziną w domu) tym samym sposobem robiąc następne badanie kropli krwi, obejrzeć efekty leczenia.
Poza tym podczas wczorajszego wykładu w Holiday Inn pani Ordynator Oddziału Alergologii w Wojewódzkim Szpitalu w Lublinie powiedziała, że zdecydowana większość alergii, to alergie pokarmowe i że najlepszym sposobem pozbycia się ich jest po prostu jedzenie zgodnie z grupą krwi i koniec. Powiedziała, że sama tak robi od dawna. Dodała, że jeśli jest alergia pokarmowa na jakiś produkt to nie należy po prostu tego produktu jeść (do najczęściej spotykanych objawów alergii pokarmowych należą przewlekłe nieżyty nosa, obrzęk krtani, atopowe zapalenie skóry, zapalenie jelit, pokrzywka, zapalenie spojówek, świąd odbytu, kaszel, chrypa)... a przecież ci co czytali książki D'Adamo, to wiedzą, że on pisał wcześniej to samo, tylko większość lekarzy na to nie zwracała uwagi.
Pozdrawiam z Wołomina