Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Dobry wieczor. Moj maz przeszedl wlasnie chemioterapie, ktora trwala 4 miesiace...dozylnie co dwa tygodnie mial wlew chemi...pielegniarki i lekarze w szpitalu powiedzieli mi, ze chemia dla mnie nie jest niebezpieczna i ze moge z mezem prowadzic normalny tryb zycia, taki jak wczesniej, oczywiscie zachowanie higieny dotrzymujemy, ale spimy w jednym lozku, kapiemy sie w jednej lazience i kozystamy z tej samej wc i oczywiscie razem jemy....
Zauwazylam od pewnego czasu, ze zaczely mi wypadac wlosy w strasznej ilosci. Chcialam sie tutaj Panstwa zapytac, czy moze ta chemioterapia na mnie tez toksycznie dzialac. Szukalam wszedzie informacji na ten temat, ale nigdzie nie ma...jeszcze chcialam sie zapytac, czy ta chemioterapia meza nie wplynie negatywnie na moje zdrowie..czuje sie dobrze, jestem silna, ale nie wiadomo co sie dzieje w moim organizmie w srodku...zaniepokojona jestem nadmiernym wypadaniem wlosow..
Pozmozcie mi, prosze, odpiszcie. Dziekuje.

Witaj katha
Współczuję Ci. Musisz wiele znosić. Wiem z książek Tombaka, że wpadanie włosów jest oznaką nadczynności tarczycy. Ale ... Ja mogę Ci poradzić dwie rzeczy. Zadać te pytania pani doktor o nicku"13" na forum grosikowym Krystyny Jandy (może Ci coś skutecznie poradzi, z tego co tam czytałam, wiem, że to potrafi) i niezależnie od tego, kupić sobie książkę D'Adamo z serii "zwalcz chorobę dietą zgodna z grupą krwi NOWOTWÓR" (są tam wykazy produktów bardzo korzystnych i korzystnych przy zwalczaniu tej strasznej choroby), jak również produktów, których należy unikać. Wszystko w odniesieniu do poszczególnych grup krwi. Książka ma na celu wspomaganie leczenia konwencjonalnego dietą zgodną... Pozdrawiam

Jak pomoże Ci moja rada pomyśl o mnie dobrze

Chemioterapia męża nie ma toksycznego wpływu na twój organizm.
Ma jednak inny wpływ. Chemioterapia bardzo wyniszcza kochaną osobę, jest źródłem szybkich, widocznych zmian na gorsze(tzn subiektywnie bo na celu ma wyzdrowienie) przez co jest powodem cierpień i stresów, nieprzespanych nocy. W tym bardziej upatrywał bym wypadania włosów. I trzeba przejść cięzką drogę by wyzdrowieć, choroba dotyka przecież nie tylko chorego ale i jego rodzinę i bliskich. Może porozmawiaj z kimś kto coś takiego przeszedł, na pewno wiele rzeczy zrozumiesz i oswoisz.

Dziekuje bardzo za odpowiedz:)
Pozdrawiam.

Witam wszystkich! Z własnego doświadczenia wiem, że stres może spowodować wypadanie włosów. Kilka lat temu pod wpływem silnych stresów włosy zaczęły mi wypadać w takim stopniu, że w niektórych miejscach z tyłu głowy zaczęły mi się tworzyć łyse placki. Byłam przerażona i załamana. Na szczęscie dzięki pomocy rodziny i znajomych poradziłam sobie ze stresem, wkrótce też moje włosy przestały tak drastycznie wypadac. Teraz to już przeszłość, mam zupełnie zdrowe włosy i nie mam z nimi żadnych problemów.
Katha, choroba bliskiej osoby to ogromny stres, nie wiem czy on jest u Ciebie przyczyną wypadania włosów ale prawdopodobieństwo jest duże, dlatego ważne jest abyś miała wsparcie ze strony bliskich i znajomych. Myślę, że rozmowa z ludźmi, którzy przeszli coś podobnego daje bardzo dużo, bo jak napisała Amanis dzięki temu łatwiej zrozumieć i oswoić wiele rzeczy. Serdecznie pozdrawiam