witam wszystkich forumowiczów.
chciałbym prosić o porade w pewnej sprawie. otóż pracuje z 100 osobowym zakładzie, dostajemy bony na stołówke która jest odrębną firmą i na niej realizując bony dostajemy obiady. ponieważ jak wspomniałem wczesniej stołówka jest odrębną firmą nie starają sie wcale. obiady są zimne, źle doprawione a poza tym po ich zjedzeniu dręczą wszystkich problemy żoładkowe. w zamian za obiad mozemy brać konserwy, które kosztują 2 razy wiecej niż w sklepie. dla nich to lepiej, raz że nie muszą przygotowywać obiadu a dwa to na konserwach dużo wiecej zarabiają. a my cierpimy. nie jesteśmy w stanie wyegzekwowac od stołowki dobrego jedzenia. poradżcie co zrobic w tej sytuacji, dodam tylko że w pobliżu nie ma żadnej innej stołowki wiec jesteśmy na nią skazani. niew iem czy sanepid sie zajmuje kontrolą jakości posiłkow czy inspekcja handlowa. dodam jeszcze że ów firma znajduje sie w krakowie, wiec tam musze szukać kogoś kto im przetrzepie tyłek.