Niestety musiałem poradzić sobie na własną rękę.... Jak widać wyżej po braku odpowiedzi.
Niestety ostatnio miarka się przebrała. Chleb był spleśniały po 2 dniach od kupienia. Poszperałem w internecie, bo w końcu - tutaj odpowiedzi żadnej nie było. Postanowiłem na wypiekacz, który pobiera najmniej prądu (oszczędność jednak się przecież zwraca w przyszłości). Myślałem nad modelem od Zelmera, ale okazało się, że Panasonic jest o wiele bardziej ergonomiczny. Polecam sobie porównać obydwa modele, https://rankingi.net/agd/drobne/wypiekacze-do-chleba/
Jeśli ktoś się zastanawia czy opiekacz chleba w ogóle warto kupić to mówię Wam - cała rodzinka zacznie wreszcie zdrowo się odżywiać dzięki takiemu urządzonku. Do tego można przemycić sporą liczbę pestek albo nasion i od razu jelita będą o wiele lepiej pracowały! I dla wybredniejszych dzieci można zrobić przecież wersję na słodko, ale ze zdrowym słodzikiem.
Żadnych dmuchańców z dyskontów!!