zippek napisał(a):
Witam wszystkich zdrowo odzywiajacych sie:)
Chcialbym dowiedziec sie jakie byloby zainteresowanie suszona ryba ( syszony lupacz, suszony dorsz i suszony zebacz) w Skandynawii a szczegolnie w Islandii jest to smakolyk porownywalny do naszego ptasiego mleczka:) jak wiadomo takie ryby sa bogate w duze ilosci tranu,bialka ok.80%,wartosci ozdzywcze a przy okazji minimalne ilosci tluszczu ok 2%. Swietnie nadaje sie zamiast chipsow jako przekaska( z mala iloscia masla oliwkowego,mniami:) lub skladnik diety. .Co o tym myslicie ? Czy juz probowaliscie? Czekam na komentarze. Pozdrawiam.
Wiecej info na priv lub na maila adam_ostr@hotmail.com.
Napisałeś że w Skandynawii można taką rybę dostać - a u nas? można? Jak tak to napisz proszę gdzie? Chętnie bym spróbował