TeSa napisał(a):
I jeszcze jedno masz prawo (i każdy ma) nie zgadzać się z teorią D'Adamo, ale może byś to sobie, na własny użytek udowodnił -możesz przecież choć przez trzy dni spróbować jeść same szkodliwe dla gr krwi 0 produkty.... a później szybko przejść na zdrowotne....[/color]
Pozdrawiam Wszystkich
TeSa
Jak pomoże Ci moja rada pomyśl o mnie dobrzeWięc tak mam grupę krwi "O" i od dwóch lat przestrzegam następujących zasad:
- ćwiczę 2-5 razy w tygodniu.
- Jem bardzo mało mięsa - 1x w tygodniu ryba i 1x w tygodniu mięso (tylko w wersji obiadowej
- nie jem wędlin, jedzenia z puszki, śledzików (żadnych zimnych produktów w których najczęściej jest dużo chemii)
- stosuję ćwiczenia oddechowe
- nie jem nic co zawiera E dodatki i konserwanty ("unikam ich jak ognia")
- przed obiadem piję lampkę wina albo koniaczka
- warzywa i owoce zawsze jem ze skórką
- nie jem nic po 19.00
- kładę się spać pomiędzy 22.00 a 23.00 wstaję między 6.00 a 7.00
- unikam produktów z białym cukrem
- piję ekologiczną kawę (2 szklanki dziennie - kawa pita z umiarem jest zdrowa)
- piję zieloną i ziołową herbatę (z eko sklepów)
- nie uznaję białego pieczywa (tylko razowe - najlepiej orkiszowe, z małych piekarni a najlepiej z eko sklepu)
- nie uznaję białej mąki
- zawsze czytam etykiety na kupowanych produktach - GMO, konserwanty i wszelka chemia (nawet popularny kwasek cytrynowy; lecytyna sojowa) to moi wrogowie
- często piję soki z owoców i warzyw
- od dwóch lat unikam tabletek (nie tylko antybiotyków ale nawet witamin - to też dla mnie chemia
)
- i najważniejsze nie zapijam do jedzenia (piję płyny przed jedzeniem albo godzinę po jedzeniu)
Mógłbym dużo pisać o zmianach jakie wprowadziłem do swojego życia. Dzięki nim w końcu poczułem czym jest zdrowie
Wierzę, że żadna dieta ani żaden specyfik nie zapewnią mi szczęścia. Na zdrowie pracujemy całe życie
Poza tym zdrowie nie zależy tylko od jedzenia