Zdrowie-i-uroda.pl napisał(a):
Ja z kolei nie bazuję na tych najtańszych, tylko staram się zwracać uwagę zarówno na skład żelu, danego kosmetyku jak i zapachu, bo ten także musi mi się podobać. Bardzo fajne serie kosmetyków pod prysznic ma Nivea i Dove, do tego nie są drogie.
Ja jakoś wcześniej nie zwracałam uwagi na skład żelów pod prysznic i mydeł. Używałam żeli pod prysznic z Isany, Dove, jeszcze serię energetyzującą od Nivea, Palmolive i płyn do higieny intymnej z AA. Dla syna wybrałam żel do mycia 2w1 Nivea Baby, pamiętam, że zachęciły mnie do tego informacje na opakowaniu, że nie zawiera parabenów, konserwantów i jest odpowiedni dla delikatnej skóry dziecka, więc stosowaliśmy go bodajże od urodzenia do 4 roku życia.
I uwierzcie albo nie, ale dopiero po tych 4 latach przeczytałam jaki ma skład, właściwie przypadkiem. Nie wszystko rozumiałam, więc zasięgnęłam porady wujka google odnośnie nazw składników i tego czym są. Poczułam się mega oszukana, bo w składzie było sporo konserwantów i różnych innych dziwnych rzeczy. Morał był taki, że nauczyłam się czytać etykiety i zrezygnowałam z popularnych marek żeli i mydeł, tak trochę bardziej z przekory.
Teraz używamy z synem całkowicie naturalnych mydeł, robionych ręcznie z oleju lnianego. Bardzo fajnie nawilżają i chronią skórę, ale też oczyszczają.
Chyba najbardziej zadowolony jest młody, bo ma swoje ulubione mydło, akurat z cynamonem i czekoladą.
Pozdrawiam i życzę wszystkim więcej świadomych wyborów