Witam
Przed paroma dniami napisałam
Cytuj:
Kolejny mecz wygrany przez Bankówkę 12:0... Został już tylko w tej fazie mecz z ubiegłorocznymi mistrzami i wicemistrzami... i potem tzw. play-off'y... ciekawe jak będzie... niestety mecz z Góralami (zapewne pełen emocji obejrzę z opóźnieniem... a w ostatnia sobotę lutego Zielonka gości u siebie Szarotkę Nowy Targ... będzie się działo!
Nie widziałam jeszcze filmu z meczu, ale wiem , że Bartek zagrał bardzo dobry mecz... robił co mógł... na co pozwolili Górale... i koledzy
Swoją wierszowaną relację napisałam na podstawie relacji ze strony polskiunihokej.pl
Gratulacje dla wszystkich!
Mecz ekstraligi Unihokeja
Górale NT v Bankówka Zielonka
Dziś na mecz z Mistrzem jedzie Bankówka
Wciąż bez porażki... pełna nadziei
Jadą od rana... obiad po drodze...
Myślą jak wygrać... raczej by chcieli
Aby na pewno? przecież przegrana
Da układ taki co chcemy mieć...
Lepiej wygrywać nie kombinować
Nie zawsze da się... lecz trzeba chcieć!
Górale dzisiaj grają u siebie
W dodatku dawno na to czekają
I obiecali swoim kibicom...
Wygrać z Zielonką... już zaczynają!
Początek meczu... nasi jak w smole
Bartek co piątą... szósta nie broni
Zielonka chyba wciąż trawi obiad
Kiedy coś strzelą nasi... nie oni
Ale Górale pełni zapału
Półtorej tercji i bramek sześć
Czas już odpuścić... kończyć pomału...
Może obiadokolację zjeść...
Jakaś nerwowość dziwnie się wkrada
I gra nieczysta i kary są
Wreszcie Zielonka zaczyna strzelać
I wreszcie widać zajęcie grą...
Siły starczyło jej na pięć goli
Do końca meczu... też minut pięć
Można by strzelić ze dwie powoli
Lecz u Górali też widać chęć...
By jeszcze strzelić choć jedną bramkę
I siódmą właśnie wbijają nam!
I tak się kończy ten hit sezonu
Rewanż w play off'ach... zobaczysz sam!
TeSa
Pozdrawiam z Wołomina