Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 10:59 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1190 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 80  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 8:35 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Cze 02, 2007 6:59 pm
Postów: 1097
"A"

Masz Kamilo rację, że smaku i walorów zdrowotnych, tych wysuszonych na słońcu nie da się porównać z tymi "odparowanymi" i na dodatek siarkowanymi dla dodatkowego zakonserwowania. Kiedyś uraczyłam znajomą takimi figami, była zaskoczona smakiem. Przyznała, że poczęstowała się przez grzeczność, bo tak właściwie to nie lubi fig, ale jak sama stwierdziła, te są wyjątkowe. Wtedy jej wyjaśniłam w czym rzecz, teraz często je kupuje i zjada z apetytem, i na zdrowie. Gorąco polecam figi z firmy Natu, są naprawdę dobrego gatunku, słodkie i bardzo mięsiste.

Opowiednia dla wszystkich grup krwi

Figa zawiera dużo łatwo przyswajalnych cukrów. Oprócz tego owoc ma w swoim składzie m.in.: żelazo, wapń, magnez, potas i witaminę B6.
Przez całe stulecia figi stosowane były do leczenia zaparć, żylaków odbytu, raka. Kilka świeżych fig tygodniowo może usprawnić pracę przewodu pokarmowego, głównie trawienie i wypróżnianie. Figi gotowane w mleku spożywa się jako lekarstwo na kaszel, robi się też z nich napar do płukania gardła oraz rozgrzewające okłady. Natomiast sok z liści ma zastosowanie jako środek przeciwzapalny.

źródło: zbiór informacji znalezionych na stronach internetowych


Ostatnio edytowany przez KrystynaP, Czw Lis 15, 2007 11:16 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 

zdrowie



 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 9:26 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Czw Kwi 05, 2007 8:34 pm
Postów: 26
"A"
Kiedyś jadłam suszone owoce firmy NATU i rzeczywiście wspaniale smakują, ja również je bardzo lubię, nie są co prawda tanie, ale na pewno warte swej ceny, myślę że na pewno można je polecić zarówno ze względów smakowych jak i zdrowotnych.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 10:41 am 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
"A"

Witam serdecznie

jestem "swieżynką" jesli chodzi o diete zgodna z grupa krwi... kiedys o niej czytalam (nawet zakupiłam sobie ksiazke... ale przez dlugie lata pokrywal ja kurz) ostatnio znowu wpadła mi w rece ksiazka "zyj zgodnie z grupa krwi.." i olsniło mnie... kurcze moze faktycznie wiekszosc moich problemow wynika z niewlasciwego trybu zycia (i oczywiscie jedzenia tego czego nie powinnam) bede bardzo wdzięczna jesli bede mogla sobie poczytac Wasze posty i oczywiscie za wszystkie rady jakich bedziecie chcieli mi udzielic :) z gory dziekuje


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 3:17 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Cze 02, 2007 6:59 pm
Postów: 1097
"A"

Witam w "klubie", myślę, że wzajemnie sobie będziemy pomagać w jej stosowaniu.
Już na początku mojej z nią przygody, stwierdziła ze smutkiem, że w naszej kulturze żywieniowej, grupa A ma najwięcej zakazów, a przez to walki ze starymi przyzwyczajeniami. No cóż taki life. Na pocieszenie, D'Adamo, też ma A. Dla mnie najgorsze było rozstać się z nabiałem, bo za mięsem nie przepadam, aczkolwiek czasami z wielką chęcią zjadałam. Nabiał natomiast był moim codziennym towarzyszem, teraz zastępuje go serek sojowy, Tofu sałatkowe z Polgruntu. Na początku odczuwałam to jako marną namiastkę, ale teraz go o dziwo, bardzo polubiłam. Coraz bardziej przekonuję się, że większość doznań smakowych to właściwie przyzwyczajenie. Kiedyś skusiłam się na kawałek placka z serem, takiego domowej roboty, pachniał mi wyśmienicie no i mnie skusiło. Jakie było moje zdziwienie, gdzie się podział ten cudowny smak sera i słodycz ciasta?, został już tylko w mojej pamięci, w rzeczywistości bardzo się rozczarowałam, no i dobrze, bo już nie mam pokus i poczucia krzywdy :wink: .
Od dziecka natomiast nie lubiłam kaszy gryczanej, ponieważ jest dla nas bardzo polecana, to postanowiłam spróbować. Pierwszy raz nie smakowała mi, ale się zaparłam i ponowiłam próbę, tym razem poradziłam się osoby, która ją często gotuje i poprosiłam o kilka rad odnośnie jej przyrządzenia. Zadziałało i już się w niej rozsmakowałam na dobre. Co za ulga, bo to już i pożyteczne i przyjemne, a na dodatek kolejna zdrowa wersja obiadowa :) . Tą przyprawą, która o tym przesądna jest majeranek. Do gotowania 1 szklanki kaszy gryczanej , nie palonej, dodaję, oprócz przyprawy jarzynowej (bez glutamianu sodu!), pomielone ziele angielskie, pomieloną kolendrę, liść laurowy i łyżkę majeranku. Gotuję do czasu aż 2 szklanki wody zostaną prawie całkowicie wchłonięte. Następnie zawijam garnek szczelnie w koc i kroję dwie duże cebule. Po mniej więcej 10 min. od odstawienia z ognia, dodaję cebulę i około 2 łyżki oleju z pestek winogron, następnie zostawiam, nadal w kocu, na około 1,5 godziny. Podaję z jogurtem naturalnym, albo robię sos pieczarkowy. Czytałam, że kaszę powinno się serwować z nabiałem , bo wtedy dostarczamy organizmowi kompletu aminokwasów.


Ostatnio edytowany przez KrystynaP Sob Gru 01, 2007 1:26 pm, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 8:52 pm 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączenie: Nie Mar 11, 2007 7:25 pm
Postów: 484
"B"
Faktycznie u nas grupa A ma najwięcej zakazów, zwłaszcza jeśli chodzi o nabiał – osoby z grupą krwi A powinny unikać większości produktów z grupy nabiału, gdyż są one dla nich niekorzystne bądź w najlepszym razie obojętne. Ja, jako przedstawicielka grupy krwi B, mam zupełnie odwrotnie, bardzo wiele produktów nabiałowych jest dla mnie bardzo wskazanych. Rzeczywiście, na początku wyeliminowanie niektórych produktów z jadłospisu i zastąpienie ich na te wskazane może być trudne, ale potem przyzwyczaisz się i polubisz tę dietę, ja przynajmniej bardzo ją lubię. Przy okazji, jeśli chodzi o nabiał, to w książce "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" dla osób z grupy krwi A wyszczególnione są pewne produkty nabiałowe obojętne, czyli takie które nie wpływają ani szczególnie korzystnie ani szczególnie niekorzystnie na zdrowie, jednak zawierają pewne składniki, których nie powinno zabraknąć w zdrowej diecie. Do takich produktów należą np.:
- jogurt naturalny
- ser feta, ser mozarella
- sery kozie (ser kozi generalnie jest bardzo zdrowy, np. jest bardzo wskazany dla alergików, gdyż nie powoduje uczuleń, poza tym z uwagi na to że zawiera dużo mniej tłuszczu i soli aniżeli inne rodzaje serów, jest wskazany dla osób z chorobami układu krążenia, nadciśnieniem tętniczym)

A jeśli chodzi o kaszę gryczaną, to jest niezwykle pożyteczna dla zdrowia organizmu: ze względu na właściwości odżywcze, kasza gryczana jest niezwykle wartościowa: zawiera m.in. potas, fosfor, magnez, cynk, mangan, witaminy: PP, B1, B2, sporo kwasu foliowego oraz dużo białka o wysokiej wartości odżywczej. Nieprażona kasza gryczana zawiera więcej witamin, które podczas obróbki cieplnej niszczone są w 50%. Kasza ta zalecana jest dla osób mających kruche naczynia krwionośne oraz problemy z żylakami. Kasza gryczana to bogate źródło białka, które zostaje w pełni wykorzystane w połączeniu z produktami zawierającymi białko zwierzęce, takimi jak np: sery, jaja, kefir. Niestety, kasza gryczana jest niewskazana dla osób z grupą krwi B:( Akurat w grupie zbóź lepiej ma grupa krwi A:) można znaleźć tu sporo produktów o działaniu korzystnym.


Ostatnio edytowany przez el-ka Nie Lip 15, 2007 9:04 pm, edytowano w sumie 4 razy

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 9:19 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Cze 02, 2007 6:59 pm
Postów: 1097
"A"

Masz rację, przepraszam, nie wyraziłam się precyzyjnie, ale generalnie chodzi o ser feta owczy, a ten jest u nas bardzo drogi, czasami sobie na niego pozwalam, mozarella też u nas jest krowia :? , na ser ricotta nie natrafiłam. Z tego co zdążyłam się zorientować, grupa A musi stanowczo unikać serwatki i kazeiny, stąd ten wybiórczy, dozwolony repertuar. Mleko małych zwierząt zawiera znacznie mniej kazeiny niż mleko krowie, dodatkowo, każda obróbka mleka zmniejsza zawartość tych związków w wymienionych a dozwolonych serach dla grupy A.
Jogurty naturalne i kefir spożywam, no i chudy twaróg w postaci pasty dr Budwig, mówiąc o rezygnacji z nabiału miałam na myśli dodatek do kanapek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 9:23 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Cze 02, 2007 6:59 pm
Postów: 1097
Może ktoś zna sklep internetowy, który ma ser ricotta w swojej ofercie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lip 09, 2007 9:44 pm 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączenie: Nie Mar 11, 2007 7:25 pm
Postów: 484
Z internetowych to niestety nie znam, ale podobno ser ricotta jest dostępny sklepach linii Alma, tylko obawiam się że tam chyba będzie drogo...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 9:02 am 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
"A"

dziekuje za słowa otchy ;) ja osobiscie uwielbiam kasze gryczana... (na wszystkie znane mi sposoby - łącznie z wyjadaniem z gara takiej nieprzyprawionej :D) Jesli chodzi o ser ricotta to widuje go baaardzo czesto w "superach" w Geant czy Auchan a nawet Tesco... lezy sobie biedulek w dziale z nabialem obok serkow kozich wszelakiego rodzaju... nie jest jakis strasznie drogi... ale jako nowa osoba na "sciezce zdrowia" moge nie wiedziec czegos jeszcze nt. skladu takowego sereczka z "suprea" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 11:10 am 
Offline
Team Leader
Team Leader
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Cze 02, 2007 6:59 pm
Postów: 1097
"A"

Dzięki za podpowiedź o serze ricotta, sprawdzę w Tesco. Dawno już nie buszowałam w dziale nabiałowym, bo nie miałam powodu, zawsze z dozwolonych dla mnie, był tylko ser kozi, a tu niestety nie mogę się przełamać smakowo. Nawet oscypek, jest serem krowim, górale czasami mieszają krwowi z owczym, bo mają generalnie, więcej mleka krowiego niż tego drugiego. Co innego na przykład w Grecji, ale to mi "trochę" nie po drodze :wink:.
Mozarellę kiedyś lubiłam tylko wędzoną, a tego należy bezsprzecznie unikać. Ten nie wędzony jest dla mnie mdły, nadaje się do sałatek, dlatego zdecydowałam się na serek sojowy feta (nazwa obecna Tofu sałatkowe), sprostuje moim wymaganiom, soja jest dla grupy A podstawowym źródłem białka, też można go stosunkowo łatwo przechowywać, łatwo się rozsmarowuje na chlebie. Ten fakt sprawia, że nie odczuwam braku na kanapce, innego smarowidła, bo masło nie jest dla nas.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 11:46 am 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
"A"

nooo ja wlasnie mam problem z tofu.... (czasem nawet ma ochote go nazwac "to fuu" :oops: ) Moze masz jakies "Sekrety", ktore czynia ten sojowy serek czyms bardziej podobnym w smaku do czegos co znam? Ufff poczatki sa trudne... bardzo :(
Kiedys bylam na "podobnej" dietce eliminacyjnej po urodzeniu synka alergika... wtedy mialam motywacje do takiego sposobu jedzienia, bo chlopina "jadl" to co ja wiec grzecznie - z usmiechem na ustach zajadalam, serki kozie pilam mleczko sojowe itd....(do czasu - okazalo sie ze moj syn jest najbardziej uczulony wlasnie na soje... :( ) no ale chlop juz stary jest (no dooobra nie taki stary ;) ) a ja moge wrocic do swoich potrzeb...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 4:12 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
"A"

mam pytanko - moze ktos bedzie w stanie mi wytlumaczyc... z tego co patrze na to co "dozwolone" i "Zabronione" w grupie "A" nie bardzo jestem w stanie pojac jak to jest, ze... np. nie mozna stosowac octu... a musztarde tak... (a przeciez jednym z jej skaldnikow - bardzo czesto - jest wlasnie ocet...) no a z drugiej np. strony.... takiego majoneziku nie mozna.... a tam w srodeczku tylko przeciez dozwolone rzeczy... (no dobra, jejeczko "obojetne" jest - noo ale niczego zakazanego ... :( ) a moze majonezik sojowy ... taki ostatnio zanabylam droga kupna ... jak myslicie? taki sojowy mozna?

bede troszke Was meczyc... bo w powijakach strasznych jestem jeszcze... :oops:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 7:24 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member

Dołączenie: Czw Kwi 05, 2007 8:34 pm
Postów: 26
"A"
Cytuj:
z tego co patrze na to co "dozwolone" i "Zabronione" w grupie "A" nie bardzo jestem w stanie pojac jak to jest, ze... np. nie mozna stosowac octu... a musztarde tak... (a przeciez jednym z jej skaldnikow - bardzo czesto - jest wlasnie ocet...)

Własnie sprawdziłam w "Jedz zgodnie z grupą krwi. EncyklopediaZdrowia" podane jest kilka rodzajów musztardy np. musztarda bez octu i bez pszenicy, oraz musztarda bez octu z pszenicą - obie są jako "wskazane", za to już musztarda z octem i pszenicą należy do produktów których trzeba "unikać".
Czyli nie można stosować octu a także musztardy z octem, są to produkty, których należy unikać. Jednak jeśli jest to musztarda bez octu to można stosować, nawet należy do produktów wskazanych. Majonezu też nie można bo zawiera w swoim składzie niedozwolony ocet :(
Ja akurat nie mam z tym problemu, bo nigdy nie lubiłam majonezu, dlatego nie musiałam się od niego odzwyczajać :)
Co do majonezu sojowego to trzeba dokładnie czytać skład na etykiecie, jeśli zawiera ocet to obawiam się że też lepiej unikać. Jeśli mogę Ci coś doradzić, wypróbuj pastę dr Budwig, którą polecała Krystyna – jest to świetna baza zamiast niedozwolonego majonezu. Pozdrawiam :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 8:52 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
"A"
no to juz wszystko jasne :) bardzo dziekuje... czekam jeszcze na dodatkowe ksiazeczki, zeby sie lepiej zorientowac co i jak... bo to co posiadam to jednak bardzo ogolne wskazania...

no to niestety... wyczytalam, ze faktycznie ten majonezik sojowy -to nie mozna - bo ma ocet... ja o tym majonezie, bo moja S.P. babcia robila taki pycha majonezik i nie bylo w nim grama octu... byl za to sok z cytryny... miksowala zoltko jajek, olej...(moze pewnie byc oliwa z oliwek) sok z cytryny doprawiala to do smaku sola i pieprzem i dodawala troche musztardy... (musztarda dozwolona :) ) jak to sie zmiksowalo to bylo pychotka.... trzeba bylo tylko powolutku olej do jajka dodawac, zeby sie nie zwazylo... :) nigdy jednak nie pamietam proporcji... zawsze robie "na oko"...

jeszcze raz dziekuje za wyjasnienia... (bo mi sie nijak nie szlo polapac ;) ) pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 10, 2007 8:57 pm 
Offline
Junior Member
Junior Member
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pon Lip 09, 2007 10:02 am
Postów: 15
Miejscowość: figurka, guzki tarczycy i inne
sorki to znowu ja... tak sobie pomyslalam, ze moze moglibyscie polecic mi jakas dobra lekture... (taka z dokladnymi informacjami i przykladami no i najlepiej przepisami kucharskimi.... bo jak tak czlowiek czyta te ogolniki to glupieje ... :? a ja szukam i szukam jakis konkretnych informacji i wskazowek, a na kazdej prawie stronie internetowej to samo.... nie wiem nawet czy ktos liczy sobie za jakies prawa autorskie... :roll:

z gory dziekuje :) milego wieczoru


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1190 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 80  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności