Cześć ashka
piszesz:
Cytuj:
badania krwi robię regularnie, na pewno raz na rok, czasami częściej. Wcześniej zawsze wszystko było ok.
Czyli jak wcześniej pisałaś Twoje kłopoty też się zaczęły niedawno...organizm Ci się po prostu zbuntował. Piszesz:
Cytuj:
Co do mięsa, zorientuję się. Targi jakieś tu są w okolicy, ale czy można mieć pewność, że sprzedawca nie podaje fałszywej informacji, aby pozbyć się towaru? Chociaż może przesadzam ze swoją ostrożnością. Zawsze szanse na targu są lepsze, niż w markecie. TeSa, a ile tego mięsa właściwie trzeba jeść? Czy do każdego posiłku?
Możesz kogoś spytać, gdzie jest zawsze dobre mięso. Przeważnie tam wszystko szybciej znika i trzeba przychodzić wcześniej, albo zamówić (ja często tak robię z wątróbką). Na targu stali dostawcy dbają o swoje imię i raczej nie mają byle czego, poza tym przekonasz się w smaku i jak Ci nie będzie pasować drugi raz kup w innym stoisku. Jeśli chodzi o ilość to dla kobiety właściciela gr krwi 0, porcja 60-140g mięsa powinna gościć na stole od 6 do 9 razy w tygodniu przy statusie wydzielacza, a 7-12 razy przy statusie niewydzielacza (dane przytaczam z książki D'Adamo "cukrzyca", jako że nadwaga to najczęściej stan przedcukrzycowy). Pamiętaj, że unikać trzeba nie tylko wieprzowiny, ale też przetworzonych przemysłowo mięs. O najbardziej wskazanych już Ci pisałam. Jeśli chodzi o status wydzielania może sprawdź ze dwa razy jak znosisz avokado (jest szkodliwe dla wydzielaczy a zdrowotne dla niewydzielaczy). Jeśli chodzi o ryby to zdrowotny jest dorsz, haliut, pstrąg tęczowy,okonie i szczupaki oraz sole oprócz szarej, a unikać należy z tych znanych: kalmara, łososia wędzonego, ośmiornicy, śledzia marynowanego i wędzonego. Dla niewydzielaczy dodatkowo zdrowotny jest morszczuk, świeży śledź, makrela i sardynka. Dwa razy na miesiąc można zjeść flądrę, węgorza,szarą solę,sieję i sielawę. Porcje takie same jak mięsa wydzielacze 3-5 razy w tyg, a niewydzielacze 4-5. Nadzwyczaj korzystne są nasiona lnu i orzechy włoskie i laskowe oraz pestki dyni unikać trzeba m.in.pestek słonecznika orzeszków ziemnych,pistacji i rzadko jeść produkty sezamowe. Korzystny jest bób i fasola szparagowa,pnąca, adzuki i groszek czarne oczko (bób jednak szkodzi niewydzielaczom , też im szkodzi soja i ciecierzyca) . Porcja 1 kubka maksymalnie 3 razy w tygodniu. Zboża i mączne potrawy (na bazie pszenicy, kukurydzy, jęczmienia, sorgo) przyczyniają się do tycia i insulinooporności, a inne nie są niezbędnymi składnikami diety. Dopuszczona porcja 1/4 szklanki nasion lub klusek,1 babeczka,2 kromki chleba wydzielacz 1-6 razy/tyg, niewydzielacz 0-3 razy/tyg. Natomiast warzywa , zwłaszcza zdrowotne można jeść bez żadnych ograniczeń, a zdrowotne owoce(lub soki) wydzielacz 1 szklankę nawet 3-5 razy dziennie, a niewydzielacz 1-3 razy dziennie, a więc nie martw się tymi śliwkami. Pamiętaj o ananasach, zielonej herbacie i zwykłej wodzie sodowej. Nie pamiętam, czy pisałam Ci , żebyś koniecznie kupiła sobie KELP (jest super na metabolizm gr 0 sprawdziłam). Nie wiem, czy masz już jakąś książkę D'Adamo. Na razie czytaj komentarze i działaj. Powodzenia
TeSa
Jak pomoże Ci moja rada pomyśl o mnie dobrze