ofi napisała o genetycznych zagrożeniach :
Cytuj:
u mnie to raczej sercowo naczyniowe ,to znaczy w mojej rodzinie
jest to w/g encyklopedii D'Adamo akurat jedno z najczęściej spotykanych zagrożeń dla grupy krwi A , a więc w/g książki tego samego autora "Zwalcz chorobę dietą zgodną z grupą krwi Choroby układu sercowo-naczyniowego" należy oprócz jadania najzdrowszych dla siebie(A) produktów wykaz str 70
Cytuj:
soja i jej przetwory, tłuste ryby oceaniczne, oliwa z oliwek, orzechy włoskie, grzyby (maitake/pieczarki), czosnek, zielone warzywa liściowe, borówki (czarne jagody), jeżyny, wiśnie i czereśnie, ananas,imbir, herbatki ziołowe (rumianek, mniszek i głóg), zielona herbata
odpowiednio ćwiczyć. I tak 21 stron dalej można dowiedzieć się, że wybierając ćwiczenia należy mieć na uwadze opanowanie stresu i dobre samopoczucie. Najlepiej temu służy ponoć spacer po czystej okolicy (za miastem), odpowiednia odmiana hatha-yogi (jeśli instruktor zna metody treningu dla osób z chorobami serca) i tai chi. Ponoć badania wykazały, że takie lekkie ćwiczenia fizyczne usprawniają funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, likwidują stres, sprzyjają budowie tkanki mięśniowej i zmniejszeniu tkanki tłuszczowej. To co napisałam wcześniej też obowiązuje , a nawet 15 minut siłowni (ciężarki 2,5-5 kg) 2-3 razy w tygodniu, no i jeszcze Pilates. Radzi poza tym, korzystać z rad jednego ze swoich nauczycieli i pijać rano sok z 3-4 cytryn, ponieważ ma on pozytywny wpływ na osoby z grupą A (ma działanie przeciwzakrzepowe i hamuje nadmierną ilość śluzu). Może to wszystko każdy z grupą krwi A, przy odrobinie samozaparcia, na sobie sprawdzić i potwierdzić lub zaprzeczyć.
Pozdrawiam z Wołomina