Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

WITAJ Piani

Z waflami ryżowymi zwłaszcza tymi z RYŻU PEŁNOZIARNISTEGO z dodatkiem soli morskiej sprawa nie jest jednoznaczna.
Pomimo ,ze są zaliczane do żywności wysoce przetworzonej ale są zaliczane do tzw.: żywności funkcjonalnej a zarazem posiadają nawet właściwości lecznicze ( poniżej ) a co najważniejsze ciekawą wartość odżywcza magnez , mangan oraz cynk i miedź , niacyna.
Zawsze lepiej zjeść takie wafelki niż zapchać się białym chlebem , golonką lub innym "podejrzanym" pokarmem.

Calcium 9.0mg 1%
Iron 1.2mg 6%
Magnesium 114mg 29%
Phosphorus 320mg 32%
Potassium 275mg 8%
Sodium 291mg 12%
Zinc 2.2 mg1 5%
Copper 0.4mg 21%
Manganese 5.1mg 254%

Witaminy;

Thiamin 0.1mg 5%
Riboflavin 0.1mg 6%
Niacin 6.4mg 32%
Vitamin B 6 0.1mg 7%
Folate 19.0mcg 5%
Pantothenic Acid 0.9mg 9%

więcej na ( z lewej strony u góry wybiera się odp. gramaturę ) :
http://www.nutritiondata.com/facts/snacks/5629/2

Adamo podaje w Encyklopedii zdrowia str 419 ,że dla grupy B i AB są KORZYSTNE - ZAWIERAJĄ AGLUTYNINĘ , która POZYTYWNIE MODYFIKUJE DOTYCHCZASOWĄ PODATNOŚĆ NA CHOROBY

Tutaj dokładnie jest OPIS TECHNOLOGII PRODUKCJI oraz rys historyczny wafli ryżowych ( warto przejść na tłumaczenie strony dobrze sobie radzi z tym tekstem ):
http://www.madehow.com/Volume-4/Rice-Cake.html

W sklepach netto są wafle ryżowe z ryżu pełnoziarnistego za ok 2,40za 125 g. firmy goodfood ( w netto inne opakowanie ) i przynajmniej zapewniają ,że ich produkty nie są produkowane z surowców gen. mod.:
http://www.goodfood.com.pl/

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY

Dziekuje za wszystkie informacje

Z cala pewnoscia podane wartosci dotycza wylacznie ryzu pelnoziarnistego, poniewaz bialy jest pozbawiony wiekszosci z nich, a jak sie z niego zrobi dmuchane wafle, to pewno juz nic nie zostanie.

Jesli chce stosowac te diete to chyba z pieczywa nic innego mi nie zostaje... Zal, bo po pszennym czuje sie znakomicie...

Znalazlam przepis na chleb wylacznie z maki owsianej. Piekliscie taki? Smaczny?

Witam

Miło, że Krzysztof znów coś nam porzucił do czytania Dzięki. Szkoda, że o waflach nie rozpoczął oddzielnego wątku...
Jeśli byłabyś piani, wydzielaczem A , to pieczywo glutenowe możesz jadać . W/g encyklopedii zdrowia D'Adamo, jest ono dla wydzielaczy A obojętne (to samo dotyczy prażonej kukurydzy, ale nie w przypadku leczenia np. cukrzycy). Natomiast przetwory owsiane i żytnie 100% są zdrowotne i to jest ta nieznana powszechnie istotna różnica (a ciastka z płatków owsianych są świetne, niewskazane są tylko dla niewydzielaczy 0).

Pozdrawiam z Wołomina

Witam

Krzysztof napisał:



Rzeczywiście warto to obejrzeć... i dobrze byłoby, aby lekarze to obejrzeli...

Pozdrawiam z Wołomina

Dawno temu probowalam jesc wylacznie pieczywo bezglutenowe (a zadnych pizz czy pierogow oraz innych ciast) i nie wplynelo to w widoczny sposob na moje samopoczucie, wyglad czy metabolizm. Moze wiec moge jesc pieczywo pszenne? Dobrze sie po nim czuje, a po zytnim podle. Teraz jem wafle czasem pszenne jeszcze tez.

piani - może właśnie należysz do tej ponad 80% grupy, której glutenowe pieczywo nie szkodzi. Ale pamiętaj, żytnie 100% jest tanie i dla grupy krwi A -zdrowotne. Jeśli Ci na razie chleb żytni "nie idzie"... to nie jedz go, ale nie utrwalaj sobie w głowie , że Ci on szkodzi. Za jakiś czas spróbuj, może będzie inaczej (ale myśl pozytywnie). U niektórych tak było z jajkami...znam bardzo dobrze taki przypadek (u B)

Pozdrawiam z Wołomina

Rzecz w tym, ze ja go bardzo lubie. Latami jadlam, a teraz nie moge, bo mnie zoladek boli

Cześć piani

Nie przyszło Ci do głowy... że Twój żołądek odmawia Ci już posłuszeństwa... przez Twoje codzienne, żywnościowe szaleństwa przepraszam, znów mi się "rymnęło" . Ale wracając do sedna...rzeczywiście... Ty po prostu należysz do grupy osób, która nie może się bezpośrednio wpasować w dietę dla swojej grupy krwi , jeśli więc Twoje spostrzeżenia nie są błędne (co może mieć miejsce przy reakcjach krzyżowych, których nie dostrzegasz... np. takich, jakie zdarzają się przy niektórych alergiach... a pamiętam to z wykładu pani alergolog... na pewne osoby działa nawet jedna milionowa grama "czegoś"), to może dopiero będziesz zadowolona stosując dietę genotypową (z tego co wiem, dieta ta ma dopiero ok. dwa lata i podlega teraz weryfikacji). W/g książki D'Adamo "DIETA GENOTYPOWA" właściciel grupy krwi A (i tu chyba nazewnictwo już Ci się spodoba), w zależności od różnych czynników, może wpasować się w GenoTyp badacza, nauczyciela lub wojownika. Żyto zdrowotne jest tylko dla wojownika.... nauczyciel w ogóle nie powinien go jadać, a badacz, może go jadać okresowo (ma robić przerwy po zauważeniu niepokojących objawów) ....i co Ty na to? Na potrzeby diety GenoTypowej D'Adamo wyodrębnił sześć GenoTypów ( diet grup krwi, po uwzględnieniu statusu wydzielania jest praktycznie osiem). Pisownia "GenoTyp" (choć też kłopotliwa i w uproszczeniu pisałam już inaczej też jest przykładem słowotwórstwa D'Adamo... i ja to rozumiem, bo jeśli tworzy się coś nowego, potrzebne są nowe nazwy. W/g D'Adamo "GenoTyp determinuje tak z pozoru trywialne szczegóły jak ukształtowanie zębów, długość kończyn i układ linii papilarnych"... z zainteresowaniem czyta się ten poradnik, pełen ciekawych i obrazowo przedstawionych spostrzeżeń... pomyślałam, że mogłabyś zostać u dr D'Adamo beta-testerem diety genotypowej , przeczytaj o tym na jego stronie!

Pozdrawiam z Wołomina

tesa, wiesz, wlasnie doskonale sie czuje po pieczywie pszennym, wafle ryzowe tez sa OK. A zytnie nie
Alergii nie mam na nic i nigdy nie mialam. Zoladek jest w dobrym stanie, protestuje wylacznie po pieczywie zytnim.

W kazdym razie dzieki za sugestie o diecie genotypowej. Poczytam.
Drobne uszczypliwosci pomijam milczeniem, bo uwazam ze dobra z Ciebie dusza.
Pozdrawiam.

Dotychczas czesciowo ograniczylam to co mi nie sluzy, za jakies dwa tygodnie bede mogla sprobowac przejsc calkowicie na te diete. Chleb mnie az tak bardzo nie martwi, moge jesc wafle, za to sery mnie martwia i to bardzo.
Moje zycie bez sera nie ma sensu... ;o)

Aha: pare dni temu przeczytalam posta dziewczyny ktora ma grupe krwi B (jesli dobrze pamietam, w kazdym razie te najbardziej miesozerna) i... od lat jest wegetarianka. Chciala jednak sprobowac, bo dieta ja zainteresowala. Po paru tygodniach stwierdzila ze po miesie ciagle sie zle czuje i w efekcie diete porzucila wracajac do wegetarianizmu. Czyli czasem zdarzaja sie odmience jak ja

Przenioslam te wiadomosc do innego watku.

W książce DIETA GENOTYPOWA też tzw. ryba maślana jest w wykazie korzystnych w przypadku badacza i nauczyciela, natomiast w diecie wojownika, D'Adamo jej nie wymienia, więc przyjmuje, że jest dla wojownika obojętna. Pamiętam jednak, że kilkakrotnie czytałam w książkach D'Adamo ostrzeżenia, że nie należy na siłę jadać tego, co uznamy , że nam indywidualnie szkodzi...najwyżej sprawdzić jeszcze raz po jakimś dłuższym czasie. W końcu w rzeczywistości GenoTypów jest gigantyczna ilość, a propozycja D'Adamo jest swego rodzaju aproksymacją.
Ty piani jesteś super, że tak precyzyjnie podchodzisz do tematu. No i że o tym piszesz. Kiedyś słuchałam w radio (chyba w TOK FM jak było to jeszcze moim zdaniem dobre radio) cyklicznych audycji pani alergolog. Były bardzo ciekawe. Z tych audycji zapamiętałam jak odróżniać reakcję alergiczną od nietolerancji pokarmowej. Opowiadała raz ona, jak dzięki takim cechom jak Twoje udało się pewnej mamie wykryć u dziecka alergię na buraki (a w/g encyklopedii D'Adamo statystycznie buraki nikomu nie szkodzą)... i skończyły się jej kłopoty z tym dzieckiem. Może też to był taki przypadek, jak Twój, a może było to od nawozu...trudno powiedzieć. Ważne , że wyeliminowanie buraków z jedzenia pomogło. Czytałam też gdzieś w książkach D'Adamo, że w wyniku nieodpowiedniego lub za długiego przechowywania, ugotowane jarzyny psują się tak samo jak mięso i ryby, jak dobrze pamiętam, wszystkie wytwarzają niezwykle szkodliwe poliaminy... i że tylko niektóre osoby są w stanie smakowo je wychwycić... to jest temat morze.

Pozdrawiam z Wołomina

Bardzo prosze o podpowiedz gdzie w encyklopedii D'Adamo sa informacje o skutkach jedzenia niewlasciwych produktow? Nie moge ich znalezc

Te informacje są w tabelach wydania książkowego encyklopedii zdrowia D'Adamo "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi " w tłumaczeniu Moniki Betley (str 385-str 448 ; ja mam egz. Mada 2003).