Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Ja też tak myślę. Tombak napisał jeszcze, że powinno się dążyć do jadania dwóch posiłków dziennie. Poza nimi radzi pić wodę, soki i jeść warzywa i owoce. D'Adamo ilość posiłków uzależnia od grupy krwi. Pamiętam, że wyraźnie radzi podjadanie grupie krwi B... a wszystkim radzi nie stosować żadnych ograniczeń na zdrowotne warzywa.

Pozdrawiam z Wołomina

Gdzieś przeczytałam, że grupa 0 nie powinna podjadać między posiłkami, ale pewnie ma to związek ze spożywaniem dużej ilości mięsa, ja natomiast jem je tylko raz dziennie, jakoś 5 razy w tygodniu, i tylko ryby, więc nie muszę się chyba do tego stosować. Co do tych dwóch posiłków, to moje śniadanie składa się wyłącznie z owoców do godziny 12 (pozostałość ze stosowania diety Diamondów). Kolacja i obiad bywają różne, ale łatwo się zastosować do tych rad Tombaka, bo tylko w tych 2 posiłkach jem coś poza warzywami i owocami, i to nie zawsze. Dzięki za rady, są pomyślne Pozdrawiam.

Zdrowotne dla swojej grupy krwi warzywa każdy może jeść ile chce i kiedy chce. Ilość spożywanych owoców przy wspomaganiu leczenia niektórych chorób trochę się indywidualnie ogranicza. Korzystajmy z tego teraz.

Pozdrawiam z Wołomina

Witam i musze sie przyznac ,ze czytam to forum juz od jakiegos czasu .Zrezygnowalam z wielu produtow,ktore do tej pory jadlam. I powiem szczerze nie wiem od czego zaczac .Jestem O Rh+ mysle ,ze wydzielacz i mam niestety problemy z cholesterolem.Odkrylam to niedawno podczas rutynki tzn .badan katrolnych .Byla bym wdzieczna za jakies karetne rady .Pozdrawiam serdecznie .

Witam babette

Napisz co głównie jadasz i jaki masz HDL. Gdy HDL jest wysoki, to podwyższonym cholesterolem nie trzeba się bardzo przejmować . Ważny jest stosunek chyba LDL/HDL. Albo całkowitego ...do HDL ...musi on być mniejszy niż.....ile sprawdzę, bo zapomniałam. Statystycznie (w/g encyklopedii zdrowia D'Adamo, str 178) osoby z grupą krwi 0 są od strony cholesterolu w porównaniu z innymi, najmniej zagrożone. Mnie właśnie HDL poszedł zdecydowanie w górę, jak zaczęłam jadać zgodnie z grupą krwi... chociaż nie on był powodem zmiany diety (opowiedziałam o tym w swoim wątku). Na początku wyeliminowałam produkty, które głównie jadałam, a były w grupie unikać. Teraz, już od dawna raczej koncentruję się na dostępnych produktach zaliczanych do zdrowotnych. Pomyślałam sobie...że chcę szybko zauważyć efekty...i mi się udało.

Pozdrawiam z Wołomina

Dzieki za ta szybki odzew A wiec calkowity cholesterol 250.Nie zrobiono mi w rozbiciu i tu bylam gapa i mysle ,ze lekarz mnie zlekcewazyl ,ale powtorze za jakis czas ,bo musze przyznac bylo to zaskoczeniem dla mnie. Robilam wczesniej badania ,jakies 1,5roku temu i mialam dobrego prawie dwa razy wiecej ,a tu taka zmiana . Do tej pory jadlam duzo nabialu ,ale glownie jogurty naturalne,kefir,mleko sojowe,jogurty sojowe.Jem ryby jak tylko mam taka okazje w roznych postaciach .Pieczywo do tej pory ciemne i teraz tez ,ale orkiszowe i wstawilam tez Amarant ( jak on sie do grupy O ma ??? niewiem )Mam jedna slabosc i z tym musze powalczyc popoludniowa kawa i kawalek ciasta ,ale probowalam juz kawy orkiszowej i chyba dam rade .Talko z tym ciastem ???? Do tej pory nie jadlam wedlin kupnych ( lubie wiedziec co jem) i miesa tez nie zaduzo ,ale zmienilam to teraz jem .Od ix czasu nie uzywam smalcow,margaryn i tym podobnych wynalazkow. Oliwa i olej lniany ( ten to od niedawna ze wzgledu na paste twarogowa ) Coz jeszcze HHmmm ? Naprawde myslalam ,ze ze mna nie jest tak zle .Od niedawna jem ta kanapeczke z czosnkiem przed spankiem ( to chyba Twuj pomysl ) dziala !!! Mam 164 cm waga 67kg z 95kg ( w ciagu 6lat) I niewiem co jeszcze Pozdrawiam serdecznie babette.

Cześć babette

Jeśli masz trochę ruchu i jesz "bardziej zgodnie" niż kiedyś, to HDL raczej Ci się nie pogorszył . Jeśli miałaś wcześniej HDL dwa razy wyższy od normy to myślę, że ok.70[mg%], a teraz całkowity masz 250...to znaczy, że prawdopodobnie nie masz powodu do stresu. 250 : 70 = ok.3,6 co daje dobry wynik. Sprawdziłam w książce "Jak interpretować wyniki badań "(str191) i ten iloraz ryzyka nie powinien przekraczać 5. Przy niskim HDL to następuje i wówczas występuje ryzyko np. zawału serca...ponoć zdarza się to nawet u dzieci. W tej samej książce jest info, że HDL można zwiększyć uprawiając regularnie sporty wytrzymałościowe. Z wagą nieźle sobie poradziłaś. Ja zauważyłam, że regularne jadanie paru kromek dziennie "obojętnego" pieczywa (np. żytniego, ale trzeba uważać, bo czasem ciemne jest oszukane*) ma zauważalny wpływ na wzrost wagi ...i nie tylko. Sprawdziłam to ponad wszelką wątpliwość. Kawa i ciasteczko w ciągu dnia...myślę, że jeśli małe, to szkody takiej nie przyniesie, mnie też się zdarza zjeść tortowe, ale tak od święta. Kanapeczkę czosnkową zaprowadziła kiedyś moja mama i oprócz dwójki najmłodszych domowników (którzy jeszcze do tego nie dorośli) wszyscy są przekonani. Zauważyłam też, że jak się chce mieć spokój z przeziębieniami, z gardłem...kefirów i jogurtów też lepiej unikać (tak jak radzi D'Adamo)...Chociaż mogą być wyjątki - w ostatniej książce tego autora czytałam m.in, że jeden z GenoTypów (z grupą krwi 0) ma jednak dopuszczony kefir. Moja mama (też 0) upierała się przy nim długo...ale teraz już dała sobie spokój. Dzieciakom tłumaczę...że aby nie chorować, muszą dobrze karmić naturalnych zabójców... i to też działa.

* że chleb jest nie taki obojętny, rozpoznasz natychmiast, bo pojawi Ci się niemiły zapach potu, którego normalnie nie ma. Tyle na razie.

Pozdrawiam jeszcze raz

Dzieki serdeczne .Powiem szczerze ,ten cholesterol troche mnie wystraszyl .Czlowiek mysli odrazu o czyms najgorszym . Z tym chlebkiem to jest tak , pieke sama z maki orkiszowej do tego dodaje ziarna amarantusa,dyni,siemienia lnianego,orzechy wloskie,czasem migdaly .Jem ok. 3 kromeczki dziennie( wielkosci foremka do wypieku keksu) z pasta oliwkowo (oliwki zielone),cytrynowo(sok z cytryny),dyniowo( pestki z dyni),oliwowa (oliwa z oliwek) wszystko zmiksowane.Urzywam tej pasty zamiast masla i do tego warzywa - (2)to sniadanie. Ta trzecia zjadam wieczorkiem z pasta i czosnkiem i kopa pietruszki. Pozatym TeSo podobaja mi sie twoje wierszyki ,a zwlaszcza ten dla dzieci .Przeczytam go kiedys napewno mojej wnuczce . Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie co Dr. Adamo zaleca stosowac przy dolegliwosciach reumatycznych .Herbate imbirowa pije juz od jakiegos czasu . Nie mam ksiazek i bede musiala pomyslec o ich zakupie ,ale narazie nie mam takiej mozliwosci. Dobrej Nocy . babette

Na szybko napiszę tak...mnie wszystkie dolegliwości stawowe przeszły od zaprzestania jadania kartofelków i pomidorków
Jak już mi żaden staw nie dokucza...to pomidorki podjadam trochę. Poradzisz sobie ze wszystkim. Jak coś wyszukam w książce "Zapalenie stawów" -napiszę. Poprawa, to jest kwestia czasu, bywa, że tylko kilku dni. Dobranoc

TeSa bardzo Ci dziekuje i zycze milej niedzielki. babette

banan - wskazany
czereśnie - wskazane
mango - wskazane
herbata yerba mate i pue earth

Pomyślałam... że xiberia już sobie poradziła przy pomocy dadamo.com Przepraszam xiberię...Dzięki za przypomnienie.

Z powyższej listy "0" ma unikać : kiwi, masła orzechowego, ogórka i słonecznika (nasion i oleju) i białego wina, a
truskawek i brukselki mają unikać tylko niewydzielacze "0". Gdzieś raz czytałam ostrzeżenie 0Rh+ przed bananami, ale na stronie dadamo .com potwierdzenia tego nie ma.

Pozdrawiam z Wołomina

TeSo a o jakim oleju mowa,bo ja bazuje tylko na oliwie z oliwek i teraz lnianym .Na patelnie uzywam winogronowego.?? Pozdrawiam babeete.

Oczywiście, babette, była mowa o pestkach słonecznika i oleju słonecznikowym. Olej słonecznikowy natomiast doskonale się sprawdza przy "czyszczeniu mózgu" z metali . Sposób jest opisany przez prof.Tombaka. Chyba przytoczyłam go w wątku (Krystyny P) o chorobie Alzheimera, albo w swoim, sprawdzę. Robiłam to nieraz. Pozdrawiam Cię i przy okazji Krysię

Popatrze na stronach .Mam nadzieje ,ze te ciagle pytania nie mecza Cie ,ale jak juz pisalam ,to z powodu braku ksiarzek .Jak bede w Pl. to postaram sie je zakupic ,a narazie musze Cie meczyc i korzystac z forum. Dzieki serdeczne babette