Michał Tombak pisze, żeby:
1. Przygotować roztwór z 1 litra ciepłej wody i 2 stołowych łyżek soli, namoczyć w nim ręcznik, lekko wykręcić i nacierać na łysiejące miejsca na głowie. Szczególną uwagę należy zwrócić na te miejsca, gdzie włosy jeszcze nie wypadły. Celem masażu jest stopniowe przywrócenie właściwego krążenia w sieci naczyń włosowatych skóry głowy po to, aby zregenerować cebulki. Proszę jednak nie oczekiwać natychmiastowych rezultatów. Proces łysienia trwa latami, przewrócenie włosów zajmie nie mniej czasu, ale jeśli będziecie cierpliwi, włosy mogą odrosnąć. Od momentu rozpoczęcia masaży do pojawiania się pierwszych nowych włosów mijają 3-4 miesiące.
2. 100g liści pokrzywy zalać w 500ml wrzątku, odstawić na 30min. Przecedzić i w otrzymanym roztworze zamoczyć ręcznik i nacierać nim głowę.
3. Raz na tydzień wcierać w skórę głowy zwykłą sól przez 10-12 minut, po czym nie myc głowy przez godzinę. Spłukać włosy czystą wodą i pomasować.
4. Zmieszać łyżeczkę koniaku, oleju kukurydzianego, kefiru. Dobrze wymieszać i wetrzeć we włosy. Założyć na głowę worek foliowy a na niego wełnianą czapkę bądź chustkę. Trzymać 20 minut, po czym dokładnie spłukać głowę i pomasować.
5. Słój o pojemności 1 litra napełnic do połowy utartymi na tarce czerwonymi burakami. Dopełnić przegotowaną wodą w takiej samej objętości. Zakryć słoik przykrywką i postawić w ciepłym miejscu na 5 dni, żeby fermentował. Potem przecedzić i wcierać w skórę głowy codziennie, aż do wyczerpania. Po dwóch miesiącach kurację powtórzyć.
Teraz dodam coś od siebie. Niemalże wszystkie dolegliwości, problemy z ciałem to jeden wielki niedobór. Sęk w tym, że jedni są lepiej uwarunkowani genetycznie i nawet jeżeli będą jeść do kitu jedzenie i tak będą zdrowi jak ryba - to się skończy. U ciebie też to podejrzewam. Z białkiem raczej nie ma problemu, jeżeli często spożywasz mięso. Ja bym zalecił Ci natomiast dietę bez białka zwierzęcego, przynajmniej na jakiś okres wykluczyć całkowicie mięso (nie bój się o witaminę B12, ani o inne, spokojnie zastąpisz je nabiałem, jajkami bądź chociażby nasionami, np. słonecznik). O co mi chodzi - chodzi mi o to, aby codziennie pić soki (sokowirówka) z dwóch marchwi, buraka (średniego), pietruszki (dużej), i dwóch jabłek. W smaku dobre, ale wiesz jaka to bomba witaminowa? Niektórzy ludzie nie zdają sobie pojęcia jaki wpływ ma przykładowo marchew na nasz organizm. Tutaj tak w skrócie, ale jeżeli chcesz uzyskać więcej informacji i bardziej szczegółowe rady pisz na GG 2300771 bądź na forum podanym w moim podpisie.
_________________ bezchemii.info -domowe wyroby,wideoporadniki, zdrowy tryb
|