Witam
Problemy z naczynkami występują u bardzo licznej grupy osób. Jeżeli są to tylko rumieńce to nie jest wcale źle. Gorzej jak mamy do czynienia z tzw pajączkami. Co wtedy robić? Otóż sprawa nie jest taka prosta, bo są ludzie u których występowanie naczynek można traktować jako ich urodę. Jednak czasem warto spróbować jakiegoś sposobu na poradzenie sobie z problemem. Jedną z takich możliwości może być stałe uzupełnianie substancji o nazwie rutyna. Rutyna wpływa na wzmocnienie ścian małych naczynek krwionośnych tzw kapilar a także na rozszerzenie światła tych naczyń, co umożliwia swobodne krążenie krwi na etapie włośniczkowym. Drugą możliwością jest zastosowanie dawki uderzeniowej kwasu askorbinowego (acidium ascorbini) czyli popularnej witaminy C. Witamina ta współdziałając najlepiej z rutyną przyczynia się do sprawnego funkcjonowania kapilar. Na jej adsorbcję zaś wpływ ma w dużym stopniu pierwiastek o nazwie Cuprum (Cu) czyli miedź. Dlatego tak ważne jest również uzupełnianie tego elementu. Na poprawę wyglądu skóry naszej twarzy poprzez pozytywne zmiany w mikrokrążeniu wpływa spożywanie buraków, czy marchwi (Daucus carrota) lub picie soków buraczano-marchwiowych). Na koniec dodam, że w walce z przypadłością pojawiających się pajączków potrzebna jest naprawdę duża doza cierpliwości, na rezultaty bowiem terapii trzeba nieraz czekać bardzo długo. Pozdrawiam dany
|