Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 10:42 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Czw Sty 23, 2014 6:04 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Sty 22, 2014 9:44 am
Postów: 4
Witam wszystkich.
Mam nadzieję, że macie się dobrze. Chciałem porozmawiać z wami o dnie moczanowej - chorobie o której istnieniu dowiedziałem sie lata temu z lekcji historii a która zdaje się próbuje uprzykrzyć mi życie... Wiedząc, że żadne forum internetowe nie zastąpi wizyty u lekarza i badań chciałbym jednak poddać dyskusji diagnozę jaka została mi postawiona kilka dni temu ponieważ czuję potrzebę rozmowy z kimś kto będzie w stanie bardziej obiektywnie niż ja spojrzeć na problem. Oto moja historia:

Mam 26 lat. Prowadzę dosyć normalne życie. Skończyłem studia, pracuję, jeżdżę autem, wypijam dziennie parę kubków kawy, nie przejadam się zbytnio ale też sobie nie żałuję. Większość posiłków zjadam "na szybko" ale nie mam bynajmniej na myśli fastfood'ów. Dzisiejsze czasy niestety wymagają pośpiechu..Raz na jakiś czas wypijam kilka butelek piwa czy butelkę wina. Z racji wykonywanej pracy niestety przez 8 godzin(czasami więcej)siedzę przed komputerem. Sporo czasu też spędzam za kierownicą. Ogólnie rzecz biorąc ruszam się niewiele. Odkąd pamiętam mam lekką nadwagę ale jakoś specjalnie nie przeszkadzało mi to w egzystowaniu.

Jestem notorycznie zmęczony co wynika z charakteru pracy(zmiany nocne). Nie odczuwałem jednak do tej pory żadnych poważnych dolegliwości i z tego tytułu.
Od jakiegoś roku czasami dokuczały mi bóle dużego palca w lewej nogi. Problem pojawiał się w momencie kiedy zakładałem trochę ciasne buty. Po zaprzestaniu chodzenia w nich problem mijał. Jednak od czasu do czasu zakładałem te same buty(chyba z sentymentu)co kończyło się zawsze tak samo: ból dużego palca od strefy między paliczkowej do kości palca.

Jakiś tydzień temu popełniłem kolejny raz taką samą głupotę i założyłem wspomniane buty. Oczywiście skutek ten sam. Jednak ból nie minął. Po kilku dniach dolegliwości, które ignorowałem bo zwykle mijały same, przeżyłem koszmar. Minął dzień, wypiłem kilka drinków i po jakimś czasie położyłem się spać. Jednak paluch zaczął boleć do tego stopnia, że gryzłem kołdrę...nie zmrużyłem oka. Rano jak zwykle zjadłem śniadanie i wypiłem kawę myśląc, że ból minie. W końcu pojechałem na izbę przyjęć gdzie lekarka stwierdziła objawy dny moczanowej... Po badaniu krwi okazało się, że wszystkie wyniki mam w normie...prócz poziomu kwasu moczowego którego poziom wyniósł 495 mikromoli na litr przy normie do 420 mikromili więc podwyższony. Dostałem kolchicynę i milurit do stosowania. Po kolchicynie czuję się beznadziejnie...przeraża mnie też trochę fakt, że na ten moment jest to choroba nieuleczalna i należy ciągle brać ten nieszczęsny milurit...nie jestem do końca pewny czy można w tym wypadku traktować wyniki pobrania krwi mając jeszcze w niej alkohol oraz po posiłku i kawie miarodajnie...pozatym nie została mi wykonana żadna dodatkowa diagnostyka. Powtórzyłem badania przedwczoraj jutro wyniki i konsultacja z lekarzem który jednak jest przekonany że to jest to. Jednak...po próbie biologiczniej z kolchicyną:
- ból prawie ustał po kilku dniach przy czym nie zauważyłem wyraźnej poprawy po podaniu tego specyfiku. Za to wyraźnie pomogł okład z preparatu ichtiolowego
- na początku miałem opuchnięty tylko palec a teraz mam spuchniętą całą stopę do kostki
- dodatkowe badanie USG wykryło wprawdzie "piasek" na obydwu nerkach ale jedynym zaleceniem było obfite picie wody w celu wypłukania go..

Cały epizod trwa od sobotniej nocy...

Jeśli macie podobne doświadczenia bądź jakieś sugestie - dajcie znać.

Z góry dziękuję wam za odpowiedzi i pozdrawiam!


Góra
 Profil  
 

zdrowie



 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Pią Sty 24, 2014 9:10 am 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Witam

Może jesteś "zerówką"...
Powinieneś jak najszybciej dotrzeć do lekarza, który zna i stosuje wspomaganie leczenia jedzeniem zgodnym z grupą krwi. O ujemnym wpływie na zdrowie "zerówki" niektórych produktów jestem osobiście przekonana... i leczniczym działaniu innych też... pisałam o tym. Zastosowanie się do wskazówek Dr Petera J D'Adamo na pewno Ci nie zaszkodzi... co mogą jak wiadomo już uczynić syntetyczne leki. Warto więc zdobyć i przeczytać (kupić, pożyczyć) zbliżoną tematycznie książkę kierunkową Dr Petera J. D'Adamo z serii zwalcz chorobę dietą zgodną z grupą krwi "Zapalenie stawów". Jest tam np. informacja dla "zerówki"... że przy dnie moczanowej powinno się unikać drożdży. Jak wolisz drogę internetową, wejdź na stronę dadamo.com... tam też możesz się dołączyć do dyskusji... po angielsku... jeśli czegoś co Cię interesuje nie znajdziesz bez logowania. Ja szukając informacji (cztery lata) temu dla jednej osoby znalazłam te:

Aby zwalczyć dnę (gout) u zerówki... należy przestać jeść pszenicę zacząć jadać chude kawałki mięsa warzywa i dobre (dla swojej grupy krwi) tłuszcze... w poniższym wątku jest jeszcze kilka szczegółowych rad od dobrych ludzi z całego świata

>http://www.dadamo.com/cgi-bin/Blah/Blah.pl?m-1361934166/
>http://www.dadamo.com/cgi-bin/Blah/Blah.pl?m-1360053964/


Dieta zgodna z grupą krwi w/g wskazówek Dr Petera D'Adamo nie sprawdzi się oczywiście w 100% w przypadku każdego człowieka (zwłaszcza jak się nie zna swego statusu wydzielania)... ale w bardzo dużym stopniu pozwala się właściwie ukierunkować... i zacząć żyć zgodnie ze swoją grupą krwi... a wtedy wszystko poprawia się równocześnie. Moim zdaniem TO JEST SPOSÓB NA KOLEJKI w przychodniach... którego chyba nikt we władzach poważnie nie bierze pod uwagę. Warto sprawdzać także wskazówki z książki DIETA GENOTYPOWA tego samego autora... modyfikować dietę i obserwować swój organizm... Nie głupie jest też czasem wspomóc swych naturalnych zabójców sposobem Ivana Nieumywakina :)

Wczoraj np. na naszym WUTW był wykład lekarza... o zaburzeniach miarowej czynności serca i zaburzeniach przewodzenia i czy musi tak być... nie byłam od początku... ale ucieszyłabym się gdyby podał on też informację że warto wspomagać się jedzeniem BTD by usunąć przyczynę a nie skupiać się tylko na likwidacji skutków...

Pozdrawiam z Wołomina


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Pią Sty 24, 2014 6:52 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

Zaciekawiło mnie twoje doświadczenie z butami. Czasem źle dobrane obuwie może być przyczyną koślawości paluchów stopy, czyli zapalenia kaletki stawu śródstopno- palcowego palucha (inaczej haluksu). Innym dość często występującym schorzeniem jest koślawość pozostałych palców lub palce młotkowate. Dzieje się tak, gdy buty mają za wąskie noski lub są po prostu za małe. Palce stopy muszą mieć pewien zapas luzu w butach, aby nie dochodziło do podobnych dolegliwości.
Podagra jest schorzeniem dość często występującym u mężczyzn. Kiedyś nazywana była chorobą książęcą. W stawach najczęściej stopy, ale również kolanowych i łokciowych (aa genus et cubitis) zbierają się kryształki kwasu moczowego powodując ostry stan zapalny wspomnianych stawów. Problem leży chyba w odpowiedniej diecie. Trzeba po prostu unikać tych produktów, które zakwaszają organizm. Należy tu m in mięso czerwone, szczaw, rabarbar, szpinak, ale także kawa, mocna herbata, czy alkohol. Właściwie wiadome jest czego unikać, natomiast niezbyt precyzyjnie jest określane to, co trzeba spożywać. O ile mi wiadomo zakazane jest też spożywanie słodyczy, wiśni i orzechów.
Myślę, że zmiana obuwia i upodobań dietetycznych powinno przynieść dobre rezultaty.
Pozdrawiam serdecznie
dany


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Pią Sty 24, 2014 8:13 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
To jest oczywiste, że BTD nie pomoże na za małe buty... a długotrwałe drażnienie może spowodować kłopoty i tu dany ma rację... ale w przypadku "zerówki" czerwone mięso jest akurat zazwyczaj zdrowotne... kawa jest natomiast zdrowotna dla A... indywidualne podejście do jedzenia pozwala nie chorować :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Sob Sty 25, 2014 10:56 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Sty 22, 2014 9:44 am
Postów: 4
Hej!:)

Dziękuje wam za odpowiedzi i porady.
@TeSa - pękniesz pewnie ze śmiechu ale....tak naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć jaką mam grupę krwi...Ta informacja nigdy nie była mi do niczego potrzebna i po prostu tego nie wiem:)
Natomiast bardzo ciekawi mnie ta zależność między grupą krwi a dietą. Z czego to wynika? Myślę, że warto byłoby spróbować takiego rozwiązania. Dodam, że dostałem kartę z zaleceniami dietetycznymi od lekarza i trochę się zdziwiłem...większość produktów, których spożycie należy mocno ograniczyć bądź całkiem wykluczyć jakoś mi nigdy nie smakowała więc dieta którą polecił mi lekarz nie odbiega zbytnio od moich preferencji kulinarnych:)
a może by tak połączyć obydwie diety w jedną i otrzymać dar bogów w postaci diety na dnę zgodnej z grupą krwi:)? Warto spróbować!:)

@dany - jest dokładnie tak jak napisałeś - za wąskie noski i po prostu za mały rozmiar buta. Cały problem polega na tym, że to dokładnie ten palec który może od roku forsowałem tymi bucikami(wiem, że sam jestem sobie winien). Natomiast lekarz upiera się przy tym, że to dna. Powtórzyłem badania krwi+moczu i kwas moczowy 7.05 czyli prawie norma po dwóch dniach jeszcze bez brania miluritu. Dodatkowo, USG wykazało "Kamicę obustronna drobnozgłogową" przy czym lekarz prowadzący badanie powiedział, że to nie koniecznie musi znaczyć dnę. Dostałem na początek kolchicynę i roztwór ichtiolowy do okładania. Sama kolchicyna szczerze mówiąc niewiele pomagała. Dopiero ichtiol sprawił, że zacząłem się poruszać.. Prawie tydzień po tamtej feralnej nocy palec boli dalej w dodatku ma ograniczoną ruchliwość... 3 marca mam prawdopodobny termin rehabilitacji. Noi w poniedziałek RTG stopy a potem odwiedziny urologa w związku z tą kamicą. Eh też czytałem o tym, że to dotyka sporo facetów. Ale chyba 26-latków nie powinno...

Reszta wyników jest rewelacyjna prócz oczywiście delikatnie podwyższonego kwasu m.

Istota moich rozterek polega na tym, że zauważyłem macoszy stosunek medycyny konwencjonalnej do tego znanego podobno od 2 tysięcy lat problemu i zwyczajnie myślę nad tym co tak właściwie się stało i jak można by to najlepiej wyleczyć.
Podczas gdy noszę w kieszeni urządzenie o mocy obliczeniowej komputera jeszcze 20 lat temu zajmującego spore pomieszczenie, nie mogę być wyleczony z bólu paluszka u nogi. Troszkę to paradoksalne...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Sob Sty 25, 2014 6:38 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Wto Cze 24, 2008 7:37 am
Postów: 3942
Absolutnie nie pęknę... To, że obecnie nie mamy wpisanej grupy krwi w dowodzie osobistym jest moim zdaniem działaniem celowym... dlatego trzymam stary dowód. Na początek radzę Ci obejrzeć na you tube parę edukacyjnych filmów Dr Petera D'Adamo, a wyjaśni Ci się sedno... np.te

>http://www.youtube.com/watch?v=tFv8110Y3H0

>http://www.youtube.com/watch?v=Mn-coPOMboM

>http://www.youtube.com/watch?v=dphSxstn_lg

>http://www.youtube.com/watch?v=UQ5t6r_FiT4

>http://www.youtube.com/watch?v=kYKuKMS4ZQ4


Te filmiki (niestety... są po ang.) powinni obejrzeć wszyscy lekarze i kandydaci na lekarzy zamiast słuchać tylko zaocznych krytyk skierowanych w tego wybitnego badacza... n.b. właśnie ruszyła po niemiecku edukacja m.in. w Niemczech (jest o tym info na dadamo.com)

Pozdrawiam z Wołomina :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Nie Sty 26, 2014 11:44 am 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

A może by tak spróbować zmienić obuwie, które być może jest przyczyną dolegliwości. Sam bowiem napisałeś Krzys, że poziom kwasu moczowego niewiele przekracza normę. Tak mówiąc szczerze, to stopa ludzka stanowi skomplikowany mechanizm stawów i mięśni i w momencie gdy się mu utrudni pracę, to normalne, że coś w tych trybikach zaczyna szwankować. Bodajże największy aparat mięśniowy stopy zaopatruje właśnie paluch (haluks) i palec 5. I nie daj Boże żeby coś tam się popsuło. Wtedy bowiem najczęściej występują skutki w postaci bólu i stanu zapalnego. Dotyczy to zarówno mięśni odwodzicieli (mm abductores), przywodzicieli (mm adductores), zginaczy (mm flexores), jak i kaletki maziowej stawu śródstopno- paliczkowego palucha (bursa articulatio metatarsario- phalangei halucis).
Bardzo ważny jest dobór obuwia szczególnie zimą, albowiem stopa nie może być w nim zamknięta jak w klatce. Do czego to prowadzi pokazuje chociażby skutek noszenia za ciasnych butów u małych japońskich dziewczynek, bo taka była tradycja. Dochodziło wtedy do zmian chorobowych w postaci wspomnianej już przeze mnie koślawości, co w znaczący sposób zaburzyło normalne funkcjonowanie aparatu ruchowego stopy. Zmiany deformacyjne dotyczyły głównie podstawy palucha i palca 2 stopy. Tak więc, jak to zauważyłeś Krzys, pomysł ze zmianą obuwia wcale nie jest taki głupi.
Pozdrawiam
dany


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Nie Sty 26, 2014 3:42 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Sty 22, 2014 9:44 am
Postów: 4
Hej,

@TeSa - jeśli chodzi o ang to porozumiewam się biegle w tym języku więc to nie stanowi absolutnie żadnego problemu:)Dzięki za materiały!


@dany - Pomysł ze zmianą obuwia jest sprawą oczywistą. I tak też uczynię. Jeśli chodzi o diagnozowanie tej choroby to zobaczymy co jutro pokaże zdjęcie RTG(żeby było śmieszniej prosiłem o zdjęcie tydzień temu w momencie ataku bólu lekarkę która mnie przyjmowała i stwierdziła, że to zbędne...)Eh oddałbym wszystko, żeby się okazało że się pomylili.. Dla kogoś w moim wieku i o moim trybie życia taka choroba to tragedia....


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Nie Sty 26, 2014 4:29 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

Myślę, że nie ma co tragizować, tylko spokojnie czekać na wynik badania. W najgorszym przypadku może on potwierdzić diagnozę lekarza, a to i tak nie koniec świata, bo problem rzeczywiście jest w nieodpowiedniej diecie zawierającej zbyt dużo produktów zakwaszających organizm. To zaś można zawsze zmienić, prawda? Większość z tych produktów wymieniłem w moim poprzednim poście, więc uszy do góry Krzys i do dzieła.
Pozdrawiam
dany


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Czw Lut 20, 2014 4:09 pm 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Śro Sty 22, 2014 9:44 am
Postów: 4
Hej,


Trochę się nie odzywałem bo czekałem na rozwój sprawy a poza tym wróciłem do pracy i wiecie jak to jest:)

Dany10 - Badanie RTG nie wykazało żadnych zmian więc to raczej nie halluksy niestety...

Ale co do przebiegu tej przypadłości. Jestem po rehabilitacji (ultradźwięki i laser) no i odżywiam się tak zdrowo, że bardziej się chyba nie da. Kompletnie zero mięsa i wszystkich zabronionych produktów przy tej chorobie. Łykam milurit dwa razy dziennie, smaruję palucha żelem fastum, staram się nie przeciążać nogi, piję dużo wody plus wywar z pokrzywy, jem cytryny i poziom kwasu w ciągu dwóch tygodni spadł do 5.5 mg. Zaraz po zakończeniu rehabilitacji jakieś dwa dni palec znów bardziej spuchł a razem z nim stopa i boli. Już ponad miesiąc cała noga jest zaczerwieniona a palec spuchnięty i nie da się go wyprostować... Już kończą mi się pomysły...

Wczoraj wziąłem diclofenac w tabletce bo już nie mogłem wytrzymać z bólu.

Z tego co wszyscy mówią atak nawet nieleczony trwa do 3 tygodni. Ja męczę się już ponad miesiąc i niechce przejść....


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Podejrzenie Dny Moczanowej.
PostWysłany: Pią Lut 21, 2014 12:08 pm 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

To rzeczywiście trudne do wyleczenia i bardzo uporczywe schorzenie. U Ciebie ograniczyło się ono tylko do stopy. Ale musisz wiedzieć że czasami atakuje również stawy łokciowy i kolanowy (articulatia cubitis et genus).
Skoro dieta nie pomaga, a niestety trzeba się jej trzymać to może jakieś inne środki. Łykanie leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych nie zawsze jest dobrym środkiem, bo to leczenie objawowe i niszczące często śluzówkę żołądka. Napisałeś że stosowałeś pokrzywę, ale czy może również inne zioła lub mieszanki ziołowe. Może to być dobra suplementacja leczenia PZP. Wiem że to bardzo boli, a zioła nie zawsze pomogą, dlatego polecam Ci zioła jako dodatek.
A oto najczęstsza mieszanka stosowana w tym wypadku:

Kwiat bzu czarnego (Flos Sambuci nigra) 30g
Owoc bzu czarnego (Fructus Sambuci nigra) 20g
Ziele skrzypu polnego (Herba Equiseti arvense) 50g
Ziele rdestu ptasiego (Herba Polygoni aviculares) 30g
Liść pokrzywy (Folium Urticae dioicae) 20g
Liść brzozy (Folium Betulae) 20g

Zioła należy zmieszać i przygotować napar z dwóch łyżeczek mieszanki na szklankę wody. Pić ciepły napój 2 razy dziennie.
Przeciwbólowo warto wykorzystać korę wierzby (Cortex Salicis) pół szklanki odwaru dziennie. Zawsze to dawka naturalnych salicylanów.
Warto wykorzystać terapie naturalne, bo chociaż na efekt trzeba dłużej poczekać to jest on w większości przypadków długotrwały.
Pozdrawiam serdecznie
dany


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 176 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności