Witam,
Nazywam się Jacek Motylewski.
Na forum jestem nowy i zieloniutki
Mam 44 lata ostatnich kilkanaście lat pracuję z mrożonymi warzywami i owocami. Przyznam, że serce mi się kraje jak patrzę co przedsiębiorstwa potrafią zrobić z owoców które im dostarczam a potem supermarkety z dumą ustawiają na półkach. Ostatnio poziom frustracji osiągnął poziom krytyczny.. aż zmusił do działania.
Efektem tych działań jest projekt "Słodkie desery bez cukru". To co poniżej to wszystko co spontanicznie urodziło się w głowie. Projekt otrzymał akceptację do zamieszczenia na www.polakpotrafi.pl
Szukam źródeł zdolnych pomóc mi w rozpropagowaniu idei opisanej poniżej. Czekam na komentarze i sugestie za wszystkie będę wdzięczny
Zapraszam do lektury projektu
Celem jest zdobycie opinii na temat stworzenia linii produktów których skład oparty byłby wyłącznie o naturalne składniki (owoce lub warzywa). Produkty które będą mogły stanowić bazę do przygotowania zup, sosów, deserów, według własnego uznania z ulubionymi składnikami. Nie będą to jednak zwykle przetwory owocowe jakich wiele w sklepach. Kremy owocowe ( tak je nazwałem ) zostaną przygotowane wyłącznie z owoców. Bez dodatku cukru, bez żelatyny, bez pektyn, bez sztucznych witamin, bez konserwantów.
Skład kremu to: 100% owoców. Co to jest krem owocowy?Nazwa w pełni oddaje charakter produktu. Krem owocowy posiada naturalnie gęstą konsystencję powstałą w wyniku przetarcia owoców a następnie odparowania wody. Krem ma naturalnie intensywny aromat owoców z których został zrobiony. Smak? Palce lizać! Produkt powstaje z owoców najlepszej jakości.
Skąd pochodzą owoce?Położenie sadów na zboczach masywu wulkanicznego Góry Ararat, tej samej na której miała osiąść Arka Noego zapewnia najwyższą jakość. To nie jest żart! Drzewa rosną na wulkanicznych glebach bogatych w składniki odżywcze, nawadniane wodą spływającą z gór. Położenie na wysokości 1500-2500m n.p.m zapewnia idealne nasłonecznienie. Tak doskonałe warunki zapewniają niepowtarzalny smak i aromat.
Gdzie powstaje gotowy produkt?Cały proces produkcji ma miejsce w Armenii. Produkcja jest zgodna z systemem HACCP oraz spełnia normy ISO 9001. Obecnie trwa standaryzacja norm do warunków opisanych w normie ISO 22000. Konfekcjonowanie zrobimy w Polsce.
Jak powstaje krem owocowy?Technologia wykorzystuje naturalne procesy oparte na zastosowaniu odpowiednich ciśnień oraz temperatur. Zatem tak: owoce które naturalnie zawierają ok. 80% wody są przecierane na sitach o bardzo bardzo drobnych oczkach. Uzyskujemy klarowny przecier owocowy o płynnej konsystencji. Drugim etapem jest zagęszczanie które odbywa się poprzez usuwanie wody. Odparowanie wody odbywa się w warunkach obniżonego ciśnienia. Produkt trafia do kadzi w których następuje obniżenie ciśnienia. Parmetry są dobierane w ten sposób, aby parowanie wody następowało w temperaturze około 30-35st.C Dzięki obróbce produktu w naturalnych temperaturach zachowany jest naturalny aromat owoców. Wartości odżywcze pozostają niezmienione, nie następuje rozpad witamin ( szczególnie witaminy C ). Zachowany jest oryginalny "surowy” smak. Gotowy produkt trafia do dwustu litrowych beczek, i nie jest na tym etapie pasteryzowany. Zagęszczanie przez odparowanie oznacza, że do wyprodukowania 100g kremu morelowego potrzeba około 300g owoców.
W jednym słoiczku 250g zamknietych jest około 800 gram owoców. Produkcja jest zgodna z systemem HACCP oraz spełnia normy ISO 9001. Obecnie trwa standaryzacja norm do warunków opisanych w normie ISO 22000. Cały proces produkcji ma miejsce w Armenii. Konfekcjonowanie zrobimy w Polsce.
Dla porównania tradycyjna technologia produkcji dżemów/konfitur w dużym skrócie polega na "zagęszczeniu” przy użyciu dodatków. Do zagęszczania używa się żelatyny lub pektyn ( sztucznych lub naturalnych ). Pektyny to rodzaj węglowodanów mających dar do tworzenia żelowatych struktur. Dostępne dżemy/konfitury to nic innego jak owoce lub kawałki owoców zanużone w cukrowo-pektynowym syropie przypominającym galaretkę z dodatkami ( kwas cytrynowy, sztuczną witaminę C, zagęszczone soki owocowe, gume guar, cytrynian wapnia ).
Owoce stanowią średnio 50gram na 100 gram gotowego produktu. Ile płacimy za owoce które znajdujemy w przetworach owocowych?
Kilka dni temu zrobiłem odpowiednie zestawienie odwiedzając dwa supermarkety. Okazało się, że słoiczek w najpopularniejszym rozmiarze oscylujacym w okolicy 220-240g, kosztuje 4,00 - 9,00 pln. Na cenę największy wpływ ma jakość użytych składników oraz procentowy udział owoców w produkcie. Zasada jest prosta: im wyższa cena tym lepsze składniki, jest też więcej owoców. Chcąc porównać ceny należało znaleźć wspólny mianownik. Jedynym mierzalnym składnikiem wszystkich produktów jest zawartość owoców w 100g produktu podawana na etykietach. Zatem, chcąc kupić 1kg netto owoców w dżemie/konfiturach należy zapłacić za:
-dżem pod marką własną supermarketu - 31pln
-dżem znanego polskiego producenta - 50pln
-konfitura znanego polskiego producenta - 64pln
-konfitura produkcji francuskiej - 72pln
-polska luksusowa marka konfitur - 75pln
Przygotwowując założenia dla tego projektu wyliczylismy, że ceną równowagi dla tak małej partii produkcyjnej to 40-41pln za kilogram produktu. Czy to dużo? Mając na uwadze, że 1kg kremu owocowego to "równowartość" minimum 2,5kg owoców, cena jest wg nas w sam raz.
Czy cukier osładza nam życie (?) i dlaczego ja go nie lubię...
Trzeba mieć świadomość tego, że cukier to najpowszechniejsza substancja uzależniająca. To cichy zabójca, działający powoli, niszczący zdrowie. Cukier to fundament nadwagi. Otyłość zabija na świecie trzy razy więcej osób niż niedożywienie. Co 10 sek. ktoś umiera na cukrzycę. W ostatnim czasie zły cukier znika na rzecz dobrego syropu fruktozowo-glukozowego, czyli tańszej, trwalszej i prostszej w użyciu ( nie trzeba rozpuszczać ) wersji cukru. Cukier jest wszędzie. W jogurcie, deserach mlecznych, ciastkach, cukierkach, batonach, czekoladzie, w napojach gazowanych, w sokach owocowych, w płatkach śniadaniowych, w sosach, w musztardach, wędlinach. Może czas powiedzieć STOP? Stop 16 kostkom cukru jakie wchłania osoba wypijąca jedną puszkę ulubionego napoju gazowanego