Witam
Trudno powiedzieć, co bardziej wpływa negatywnie na organizm kobiety chcącej zajść w ciążę, stres czy też zaburzenia hormonalne. W zasadzie jedno z drugim jest ściśle powiązane. W momencie kiedy dziewczynka w wieku ok 11 lat wchodzi w okres dojrzewania czego wyznacznikiem jest stężenie gonadotropiny kosmówkowej główną rolę, a przynajmniej jedną z głównych ról w jej życiu zaczynają odgrywać hormony estrogenne. Hormony te wpływają w znaczący sposób na funkcjonowanie układu rozrodczego oraz podnoszą skutecznie nastrój. Jest to do pewnego okresu życia bardzo pozytywne. Ale nie w okresie kiedy planuje się powiększenie rodziny oraz odzywa się instynkt macierzyński. Wtedy zbyt duże stężenie estrogenów zaczyna tak naprawdę przeszkadzać powodując zwiększoną drażliwość i podatność na stres. Zaczynają się problemy z miesiączkowaniem (PMS), nieregularność cykli. Ogólnie doprowadza to do rozstrojenia funkcji układu płciowego. Większe stężenie estrogenów wpływa na mniejsze stężenie progesteronu. Progesteron zaś uważa się powszechnie za hormon sprzyjający zajściu w stan błogosławiony i odpowiadający za utrzymanie tego stanu, aż do pozytywnego, szczęśliwego rozwiązania. Progesteron to hormon ciążowy w przeciwieństwie do antyciążowych estrogenów. Ponadto estrogeny typu estradiol i ich zwiększona sekrecja sprzyja rozwojowi nowotworów sutka, piersi oraz szyjki macicy. Dlatego tak ważne jest dbanie o balans hormonalny. Jedną z możliwości prowadzących do wspomnianego balansu jest dieta warzywna. Poza estrogenami bardzo niekorzystny wpływ na zajście w ciążę i jej utrzymanie ma hormon wpływający na czynność skurczową macicy (utherus) KTG, a jest nim wydzielana przez płat tylny przysadki mózgowej (lobus posterior hypophiensis) zwany też płatem nerwowym (lobus nervosus hypophiensis) oksytocyna. Zwiększone wydzielanie oksytocyny ma znaczny wpływ na zwiększanie napięcia w układzie rozrodczym kobiety i na zwiększenie częstotliwości skurczów macicy. To zaś może być przyczyną nie tylko złego samopoczucia, ale również bardzo często poronień. Balans hormonalny jest ważny nie tylko dla funkcji układu rozrodczego, ale również przez pobudzenie części przywspółczulnej autonomicznego układu nerwowego wpływa pozytywnie na psychikę i holistycznie na organizm kobiety. To zdecydowanie poprawia komfort życia, a bez komfortu życiowego nie może być mowy o macierzyństwie. Pozdrawiam serdecznie dany
|