Zdrowie
Zdrowy styl życia
- strona główna portalu

Żyj zdrowo -forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne o zdrowym stylu życia
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 5:52 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Potrzebuję pomocy, wciąż nie zdiagnozowana choroba!
PostWysłany: Czw Paź 15, 2015 8:27 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Czw Paź 15, 2015 8:25 am
Postów: 2
Trudno stwierdzić początek choroby nie znanej, ale może to ten moment. Miałam 15lat i przez długi czas dzień w dzień bóle głowy, po jakimś czasie trafiłam pod opięke do neurologa. Zlecił mi mnóstwo badań i mnóstwo leków. Tomografia nic nie wykazała, eeg nic nie wykazało, rtg kregów szyjnych wykazał skrzywienie(dokładnej nazwy nie pamiętam). Chodziłam na rehabilitacje, jednak dalej było to samo. Dopiero badanie MRI wykazało, że mam zwężone naczynia krwionośne i to może być przyczyną. Ale też psycholog w Akademi Medycznej w Gdańsku, że na tle nerwowym. Po tym czasie, w wieku 17lat i po ustąpieniu silnych, męczących bóli, poprostu to sobie olałam. Jednak wydaje mi sie, że początek tej historii może mieć związek z dzisiejszym problemem. Dziś mam 23lata, w zeszłym roku tj.2014 w listopadzie, obudziłam się z silnymi zawrotami głowy. Nic nie mogłam zrobić sama, świat mi cały wirował. Ściągało mnie na prawą stronę. W grudniu trafiłam na izbę przyjęć, gdzie zbadał mnie neurolog i wykluczył problem neurologiczny, tomografia nic nie wykazała i zalecił leczenie laryngologiczne i zapisał Polvertic. Lekarz rodzinny wypisywał mi regularnie recepty na Polvertic, ktory wtedy brałam po pół tabletki 2x dziennie. Chodziłam na wizyty do laryngologa, jednak on twierdził, że nie ma problemu. Zostawiłam więc to bez lekarza. Polvertic mi pomagał, mogłam normalnie żyć. W Sierpniu tego roku, mimo brania leku, znów czułam zawroty głowy, rozbiegany wzrok, bóle w uchu i ściąganie to na lewą stronę, to na prawą stronę, każdy wysiłek był dla mnie męczący, nawet zdarzyło się, że leciała mi krew z nosa. Pani doktor kazała brać mi dawkę podwójną do dotychczasowej i poleciła laryngologa w Łodzi. Tam dostałam skierowanie na VNG oraz badanie słuchu. Przed tym badaniem układu równowagi kazano mi odstawić leki. Po ich odstawieniu nie czuje zawrotów, jednak wzrok dalej dokucza, lewe ucho czasem dalej pobolewa i czuje pełność w lewej skroni oraz mrowienie głowy przy lewym uchu, non stop, bez przerwy. Ostatecznie badanie VNG nic nie wykazało, a na wizytę u neurologa ciągle czekam. Strasznie się boję, że to może być jakiś tętniak, czy guz. Strasznie sie zamartwiam o własne zdrowie.. Czy ktoś byłby w stanie mi coś polecić? Bardzo proszę..


Góra
 Profil  
 

zdrowie



 Temat postu: Re: Potrzebuję pomocy, wciąż nie zdiagnozowana choroba!
PostWysłany: Czw Paź 15, 2015 11:48 am 
Offline
Team Leader
Team Leader

Dołączenie: Pią Wrz 03, 2010 3:49 pm
Postów: 652
Witam

Napisz proszę, czy zawroty głowy zdarzają Ci się także po wstaniu z łóżka lub z pozycji kucznej. Przyczyn Twego stanu może być wiele. Pisałaś o skrzywieniu odcinka szyjnego kręgosłupa. Otóż czasami przy zmianach w kręgosłupie szyjnym (vertebrae cervicales) dochodzi do ucisku na jedną z tętnic kręgowych (arteriae vertebrales), które jako takie biegną w kanale kręgowym (canalis vertebralis). Tętnice kręgowe, poza tętnicami szyjnymi tworzą alternatywną drogę dokrwienia mózgu, a przy ucisku na te naczynia często dochodzi do zawrotów głowy, podczas których robi się ciemno przed oczami. Więc może to być jedna z przyczyn, ale to powinno wyjaśnić badane doplerowskie naczyń szyjnych.
Druga z przyczyn tkwi w ciśnieniu tętniczym krwi. Czasami podczas wykonywania gwałtownych ruchów, np przy wstawaniu z łóżka dochodzi do drastycznych zmian ciśnienia tętniczego krwi, tzw ciśnienie ortostatyczne. Wtedy objawami mogą być również występujące zawroty głowy i mroczki przed oczami.
Trzecia przyczyna tkwi w uchu wewnętrznym (auris interna), gdzie znajdujemy tzw narząd spiralny (organum spirale) od którego swój początek bierze część przedsionkowa (pars vestibularis) nerwu przedsionkowo-ślimakowego (nervus vestibulo-cochlearis). Część ta odpowiada za równowagę, a jej dalszy przebieg omija móżdżek (cerebelium) i podobnie jak w przypadku części ślimakowej (pars cochlearis) dochodzi do płata skroniowego mózgu (lobus temporalis cerebrum) gdzie znajdujemy ośrodek słuchu i równowagi (centrum acusticus et balansus). Także wizyty u laryngologa wcale nie są takie nietrafione, jak widzisz.
Wymieniłem tu tylko trzy główne przyczyny Twoich dolegliwości, a być może jest ich więcej. Jednakże według mnie to pierwsza i trzecia przyczyna mogą tu być najważniejsze. Jak już wspomniałem pierwsza ze względu na skrzywienie kręgosłupa szyjnego a ostatnia ze względu na bóle w okolicy skroniowej.
Życzę aby sprawa się wyjaśniła i pozdrawiam serdecznie
dany


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Potrzebuję pomocy, wciąż nie zdiagnozowana choroba!
PostWysłany: Pią Paź 16, 2015 6:24 am 
Offline
Expert
Expert

Dołączenie: Śro Paź 27, 2010 8:07 am
Postów: 281
Miejscowość: grupa krwi 0 Rh + , Le (-a, +b), wydzielacz, GT2 zbieracz.
- napisz jaki styl życia prowadzisz, jaki sposób żywienia.
- nie można także dopuścić do pojawienia się stresu, poszukaj i wybierz jakies dla siebie metody odreagowania.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Potrzebuję pomocy, wciąż nie zdiagnozowana choroba!
PostWysłany: Pią Paź 16, 2015 10:45 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Pią Paź 16, 2015 10:34 am
Postów: 8
A czy diagnozowała i badała Pani tarczycę i trzustkę?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Potrzebuję pomocy, wciąż nie zdiagnozowana choroba!
PostWysłany: Pon Paź 19, 2015 9:28 am 
Offline
New Member
New Member

Dołączenie: Czw Paź 15, 2015 8:25 am
Postów: 2
Dany, dziękuje za bardzo wyczerpującą odpowiedź, myślałam, że już nikt mi nic konkretnego nie odpowie. Dziękuje bardzo! Moim kolejnym krokiem bedzie poproszenie o rtg odcinka kregoslupa szyjnego, na pewno.

Na tarczyce chorowałam jako nastolatka, ostatnie badanie krwi wykazują, że wszystko ok.

Tryb życia od kilku miesięcy się zmienił, dużo leże, nie moge sie przemeczac, bo czuje ze nie dam rady czegos zrobic, że "padne".
A żywie się normalnie, w miare zdrowo, ale dopuszczam też do diety smakołyki.

W nocy z czwartku na piątek zdrętwiala mi cała twarz, a ból wraz z uczuciem pełności w skroni nachodzący na lewe ucho mi bardzo doskwierał. Byłam na izbie przyjęć, tam Pani neurolog zrobiła mi TK głowy i pobrała krew, wg niej jestem zdrowa, a zdretwienie twarzy (które toarzyszyło mi do popołudnia nastepnego) było z emocji...


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 108 gości

Planujesz na urlop? - http://wypoczynek.turystyka.pl/


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

Redakcja serwisu zdrowo.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności