syona napisał(a):
Mam tu na myśli różnego rodzaju złamania, otarcia, siniaki i tym podobne rzeczy.
Czasami po prostu się człowiek poślizgnie, straci równowagę i zaliczy twarde lądowanie. I teraz co robić, żeby minimalizować szkody: wzmocnić kości, sprawić żeby skóra nie pękała tak łatwo? Takie przyłożenie o beton, krawężnik albo żeliwną studzienkę może się skończyć bardzo boleśnie. Choć z tego co wiem, to takie rzeczy projektuje się teraz w inny sposób - ale i tak pewnych rzeczy się nie uniknie. I co zrobić, żeby takie "zderzenie z rzeczywistością" skończyło się możliwie łagodnie?
PS Co do wykonywania infrastruktury w miejscach publicznych w inny sposób, mam na myśli zastosowanie innych surowców. Beton i opisywane na https://www.standartpark.pl/wlazy-do-studzienek/wlazy-zeliwne/ stopy metalowe to nie są jedyne opcje. Są jeszcze tworzywa sztuczne w niezliczonych odmianach. Pytanie tylko, czy to akurat robi jakąkolwiek różnicę?