Witam
Pomidory, frania
możesz jeść dopóki nie odezwą Ci się stawy... zresztą w/g DIETY GENOTYPOWEJ przy tej samej grupie krwi można mieć inny GenoTyp... któremu pomidorki służą. Ja jestem na pograniczu Łowcy i Badacza... no i z praktyki już wiem (pisałam o tym wcześniej), że z ilością pomidorków, które zresztą bardzo lubię... muszę uważać. To co napisałaś o swoich odczuciach po zażywaniu wody utlenionej czytałam już w książce Nieumywakina... wiele osób to zauważa. Ja z mamą jestem w tej chwili na 5 kroplach... ale napiszę o tym na swoim wątku, aby tego rycynowego nie zaśmiecać.
Henryku
pozytywne działanie tej "odrobinki" oleju rycynowego, którą doradziłeś... ogólnie też zauważyłam... ale to "coś w kąciku oka"... co myślę, że jest takim "zatrzymanym w rozwoju jęczmieniem"... jeszcze mi się nie "rozeszło"... choć jakby zmalało... Myślę tak, bo było to wyraźne zgrubienie, biała kropka i łuszczyło się... wcześniej było czerwonawe i zaczęło się dawno... pośrodku powieki... od zatarcia oka jakimś tuszem... pisałam o tym... więc może coś tam jednak tkwi... ale na razie jeszcze czekam... bo jestem cierpliwa)
O stwardnieniu rozsianym na pewno warto założyć wątek... może też komuś coś te treści pomogą
Pozdrawiam z Wołomina