Witam poszukiwaczu!
Prawdę o mleku znam, ale dobrze, że przypominasz o tym. Koktajl z nieżywych bakterii bardzo przemawia mi do wyobraźni. Jem produkty probiotyczne, to taki mój żywieniowy kompromis, polecam naturalny, chudy jogurt MAGDA, nie zawiera skrobi modyfikowanej, ale kilka szczepów bakterii probiotycznych. Wiele czytałam o ich pozytywnej roli dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pozwolę sobie zacytować jedną z nich:
Produkty probiotyczne i ich znaczenie w żywieniu człowieka
Probiotyki są definiowane jako pojedyncze lub mieszane kultury żywych mikroorganizmów, które podawane człowiekowi lub zwierzętom wywierają na ich organizmy korzystny wpływ. Wpływ ten wynika głównie z zapewnienia przez kultury probiotyczne właściwej równowagi mikroflory zasiedlającej organizm człowieka.
Dla zrozumienia celu stosowania probiotyków w żywieniu człowieka, konieczne jest poznanie zasad rządzących składem jakościowym i ilościowym mikroorganizmów zasiedlających przewód pokarmowy i błony śluzowe człowieka.
Pożyteczna rola wielu grup mikroorganizmów przewodu pokarmowego polega na uczestniczeniu w trawieniu pokarmów spożywanych przez człowieka, syntezie niektórych witamin, rozkładzie substancji toksycznych, w tym również niektórych substancji rakotwórczych czy prekursorów substancji rakotwórczych. Ograniczają także rozwój wielu drobnoustrojów chorobotwórczych. Niektóre mikroorganizmy przewodu pokarmowego zdolne są nawet do stymulacji systemu immunologicznego człowieka.
Natomiast inne bakterie, które także mogą występować w przewodzie pokarmowym, stanowią zagrożenie dla zdrowia człowieka. Bakterie te mogą być przyczyną wielu chorób, wytwarzają bowiem związki toksyczne, mutagenne a także związki rakotwórcze i prekursory związków rakotwórczych.
Układ jakościowy i ilościowy mikroflory jelitowej zdrowego człowieka zawiera dominującą przewagę mikroorganizmów korzystnych dla jego zdrowia i jest dość stabilny. Jednak w wyniku leczenia chemioterapeutykami, pod wpływem radioterapii, infekcji wirusowych czy bakteryjnych może ulegać zmianie, a nawet zniszczeniu. Układ mikroflory jest także determinowany warunkami środowiskowymi, stanem zdrowia, stresem psychicznym oraz cechami osobniczymi człowieka. Bardzo istotny wpływ ma również rodzaj diety i jej stan mikrobiologiczny. Drobnoustroje chorobotwórcze przenoszone drogą pokarmową mogą rozmnażać się lub nawet zasiedlać błony śluzowe jelit, powodując różnego rodzaju zatrucia pokarmowe.
Naturalną obroną człowieka przed nadmiernym rozwojem niebezpiecznych dla człowieka mikroorganizmów jest odpowiednio ukształtowany zespół mikroorganizmów jelitowych, z odpowiednio licznym udziałem kultur mlekowych o aktywności antagonistycznej w stosunku do bakterii patogennych.
Jako niezmiernie ważne dla poprawy zdrowia człowieka, oddziałujące, zatem na niego probiotycznie, uznaje się bakterie mlekowe, szczególnie należące do rodzaju Lactobacillus czy rodzaju Bifidobacterium. Zmniejszony udział tych bakterii w przewodzie pokarmowym powoduje u ludzi różne objawy, począwszy od uczucia wzdęcia do poważnych kłopotów trawiennych, stanów chorobowych przewodu pokarmowego i wreszcie do pogorszenia zdrowia człowieka.
Nie wszystkie jednak bakterie Lactobacillus czy Bifidobacterium wywołują w organizmie człowieka jednakowo nasilony efekt poprawy zdrowia. Właściwości te są, bowiem związane ze szczepem, a nie gatunkiem bakterii.
W licznych badaniach naukowych udokumentowano, że szczepy probiotyczne przywracają naturalny, właściwie funkcjonujący układ mikroflory jelitowej, stymulują układ immunologiczny człowieka, hamują rozwój wielu mikroorganizmów chorobotwórczych, zapobiegają wystąpieniu lub łagodzą przebieg biegunek poantybiotykowych, zmniejszają częstość występowania biegunek podróżnych, łagodzą przebieg i skracają czas trwania niektórych biegunek bakteryjnych i wirusowych (np. wywołanych przez Clostridium difficile, Shigella, Salmonella, enterotoksyczne szczepy Escherichia coli czy rotawirusy). Zmniejszają nasilenie biegunek popromiennych, likwidują lub zmniejszają objawy nietolerancji laktozy, działają hipocholesterolemicznie, mogą działać leczniczo w encefalopatii wątrobowej, a także normalizują zaburzenia motoryki jelit u ludzi w podeszłym wieku.
Szczepy bakterii probiotycznych, aby mogły w stanie żywym dotrzeć do jelit i spełnić tam swoją korzystną rolę, muszą być odporne na wysoką kwasowość soku żołądkowego i obecną w dwunastnicy żółć. Ze względu na rosnącą świadomość wagi układu mikroflory jelitowej dla zapewnienia zdrowia człowieka, obserwuje się w ostatnich latach bardzo intensywny rozwój produkcji nowych rodzajów żywności fermentowanej, szczególnie pochodzenia zwierzęcego (mleko fermentowane bakteriami probiotycznymi). Żywność taka jest kwalifikowana do żywności funkcjonalnej, zatem mającej poza efektem odżywczym korzystny wpływ na określone funkcje organizmu, prowadząc do poprawy stanu zdrowia i dobrego samopoczucia człowieka lub redukowania ryzyka zachorowania.
W rozpatrywaniu terapeutycznych wartości probiotycznych produktów żywnościowych należy jednak pamiętać, że produkt musi zawierać dostateczną liczbę żywych i aktywnych komórek w chwili spożycia. Dla żywności funkcjonalnej przyjmuje się minimalną liczbę żywej mikroflory probiotycznej wynoszącą 105-106 komórek/ml lub g; wykazano bowiem, że dla uzyskania wyraźnych efektów zdrowotnych niezbędne jest minimalne spożywanie ok. 108 - 109 komórek żywych mikroorganizmów dziennie w mleku fermentowanym. Badania kliniczne dotyczące korzystnego działania produktów probiotycznych dla zdrowia człowieka są obecnie bardzo intensywnie prowadzone w wielu krajach. Część z nich to zakrojone na szeroką skalę międzynarodowe projekty badawcze. Wyniki tych prac publikowane są w renomowanych czasopismach naukowych i powinny w najbliższym czasie w pełni wyjaśnić mechanizmy działania bakterii probiotycznych.
Profesor Zdzisława Libudzisz
Instytut Technologii Fermentacji i Mikrobiologii, Wydział Chemii Spożywczej i Biotechnologii Politechnika Łódzka
Cytuję: Zachęcam wszystkich do spojrzenia prawdzie w oczy. Jedyną opcją w obecnych czasach są sklepy z ekologiczną żywnością i wiara, że chociaż tam dostaniemy prawdziwe jedzenie.
Masz rację, ale i tu trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
Pozdrawiam.
|