Jak to co jest czymś co można zaproponować w odchudzaniu, to ja jestem debilem!
Ograniczenie jedzenia tak ale trzeba zacząć od podstaw a nie jakiś tam pompek czy innych pierdół...
Coś wiem na ten temat, bo osobiście wybrałem dietę (z każdą dietę automatycznie uruchamia się ograniczenie, czyli regulacja posiłków) i to nie taką jaką oferują internetowi oszuści wciskający kit!
Przykładem oszustwa jest dieta aktora Grabowskiego (prawdziwa to operacja żołądka), Żaka (podobna) i wiele wiele innych!
Proszę Państwa! Od serca piszę to:W jeden rok kalendarzowy zrzuciłem 29,5 kg zaczynając od tego, że:
1. zebrałem jakie się da materiały;
2. aby nie wertować kartek za "czymś" założyłem stronę internetową by mieć szybki wgląd na materiały;
3. wykreśliłem z umysłu dietetyków szarlatanów;
4. utworzyłem 15 przykazań dla siebie (dostępna na czynnym jeszcze portalu moim);
5. wzmocniłem swoją silną wolę i zacząłem działać;
Minęło już pięć lat i tak dalej trzymam, efekt jo-jo nie wrócił a waga do jakiej zszedłem 5 lat temu pozostała
Na koniec!
Chyba jest czym się pochwalić, jak się ma 112 kg wagi z własnej winy obżerając się i z braku ćwiczeń ruchowych a po roku kończy się na 82 kg!!!
Wszystkie materiały potrzebne do tego stworzyłem na swojej stronie z pomocą Google, a nie dieteyków szarlatanów i wciskających kit aktorów po operacjach zmniejszenia żołądka, dodając do tego takie "znawczynie" fitness jak Chodakowska czy Lewandowska!
Będzie ktoś chciał, pomogę w dostępie do moich materiałów, z których korzystam do dzisiaj wspomagając się ziołolecznictwem prowadząc też o tym stronę www.
pozdrawiam