Dzień dobry,
1) Pewien człowiek (prawdopodobnie lekarz) powiedział kiedyś, że lepiej zapobiegać niż leczyć. W pewnym sensie odnosi się to do obecnej sytuacji związanej z koronowirusem. Jeżeli mamy wcześniej wypracowaną odporność organizmu, to mamy na pewno większe szanse na przetrwanie w zdrowiu. Pamiętajmy, że Matka Teresa przez ponad 40 lat opiekowała się także chorymi (chorymi także na HIW/AIDS oraz inne choroby)w hospicjach, a mimo to dożyła późnej starości.
2) Wyjaśnijmy sobie, że na odporność pracujemy latami: dzięki zdrowemu żywieniu i aktywności fizycznej oraz wielu innym działaniom.(Piszę o nich poniżej).
3) Podaję jak zwiększyć naturalną odporność podstawie stron15-19 książeczki Pani Agnieszki Lesiak: „Przeziębienie, angina, grypa” „Leksykon zdrowia” oraz mojej własnej wiedzy: częstsze wietrzenie mieszkania, hartowanie się, częstsze spacery na świeżym powietrzu, pobyty w saunie (a może w grocie solnej); dokładniejsze mycie rąk (szczególnie po powrocie ze sklepu lub nawet z krótkiej podróży ), wysypianie się, umiejętność odpoczywania, pozytywne myślenie, radzenie sobie ze stresem. Wspomniana wyżej książeczka jest dostępna w niektórych urzędach pocztowych. Piszę o niej w moim poście z dnia 23 lutego 2020: "Przeziębienie angina grypa czy
4) Korzystne będzie także profilaktyczne na przykład pijanie ziołowych herbatek rozgrzewających. Korzystne będą herbatki ziołowe zawierające w swoim składzie imbir lub cynamon. Także lipę lub malinę. (Uwaga: sama mięta wyziębia organizm).
5) Warto jeść miód. Zdarza mi się na śniadanie posmarować kromki chleba niewielką ilością miodu (działa przeciwbakteryjnie), oraz niewielką ilością oleju kokosowego nieoczyszczonego (działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo).
6) Korzystne jest dla poprawy odporności oczywiście jadanie czosnku. Nie powinno być dyskusji, że śmierdzi, bo chodzi o nasze zdrowi oraz o zdrowie naszych bliskich. Chodzi także o zdrowie osób z nami się kontaktujących. Mamy oczywiście wiele różnych roślin działających nie tylko antybakteryjnie, ale także antywirusowo. Warto o tych roślinach dużo poczytać w różnych źródłach nim je zastosujemy.
7) I proszę nie lekceważyć objawów: wysokiej gorączki, osłabienia, bólu głowy i innych dolegliwości często kojarzonych z przeziębieniem lub grypą i równie często lekceważonych.
Nie należy takich objawów lekceważyć jeżeli stykaliśmy się z osobą przybyłą z terenów objętych epidemią.
9) Proszę też nie lekceważyć jeśli jakieś nie korzystne objawy pojawią się u dzieci, które mają słabszą odporność od osób dorosłych.
Z wyrazami szacunku
Ryszard Roszkowski
https://ryszrosz.blogspot.com